Systemy rakietowe Iskander w Obwodzie Kaliningradzkim; Rosja potwierdza
Rosja potwierdza litewskie doniesienia o systemach rakietowych Iskander. Zostały one rozmieszczone w Obwodzie Kaliningradzkim. Rakiety mają zasięg 500 kilometrów. Jest to zagrożenie dla Polski, wschodniej części Niemiec i krajów Bałtyckich. Iskandery mogą przenosić ładunki nuklearne.
Jako pierwsza o sprawie informowała prezydent Litwy Dalia Grybauskaite.
– Sytuacja w naszym regionie się nie polepsza. Chcę poinformować teraz oficjalnie, prawdopodobnie jako pierwsza, że teraz odbywa się rozmieszczanie Iskanderów w Obwodzie Kaliningradzkim. Zagraża to nie tylko Litwie, ale też połowie Europy – zaapelowała prezydent Litwy.
Zastępca Sekretarza Generalnego NATO Rose Gottemoeller wskazała, że trzeba ostrożnie podejść do tej poważnej sprawy.
– Trzeba odnotować to, co już zostało powiedziane kilka chwil temu, że Rosjanie przenoszą wiele urządzeń z Kaliningradu i do niego od wielu lat. Trzeba wziąć pod uwagę, co oznacza ten konkretny ruch, czy jest on tymczasowy czy nie – powiedziała Rose Gottemoeller.
Teraz litewskie doniesienia potwierdza Moskwa.
– Rosja ma suwerenne prawo do rozmieszczania uzbrojenia na swoim terytorium – poinformował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Zapewnił też, że Rosja nikomu nie zagraża.
– To raczej nie jest przygotowanie do wojny, ale prężenie muskułów. Natomiast z drugiej strony my też nie możemy tego lekceważyć, bo na tym polega polityka obronna, aby brać pod uwagę wszelkiego rodzaju ewentualności, które mogą się wydarzyć – mówił redaktor Mirosław Król.
Politolog prof. Piotr Mickiewicz zaznaczył, że militaryzacja Obwodu Kaliningradzkiego jest elementem świadomej i długofalowej polityki rosyjskiej.
– Chodzi o możliwość niedopuszczenia do zablokowania prowadzenia wymiany handlowej transportu morskiego przez Bałtyk oraz wzmocnienie sił, które mają zapewnić pełną jurysdykcje na akwenach arktycznych – wyjaśnił prof. Piotr Mickiewicz z Akademii Marynarki Wojennej.
Iskandery to lądowe pociski balistyczne na mobilnej platformie samochodowej.
TV Trwam News/RIRM