Stworzenie Parku Narodowego w Dolinie Dolnej Odry zablokuje rozwój żeglowności Odry
Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce utworzyć nowy Park Narodowy w Dolinie Dolnej Odry. Jego powstanie może przekreślić szansę na rozwój transportu rzecznego na Odrze oraz rozbudowę portów w Szczecinie i Świnoujściu. Z realizacji planu na pewno będą zadowolone Niemcy.
Aktywiści ekologiczni od lat walczyli o utworzenie nowego parku narodowego. Nowe kierownictwo resortu klimatu i środowiska przyjęło ich inicjatywę jako swoją, nie zważając na strategiczne interesy Polski.
– Mamy, szanowni Państwo, gotowy projekt ustawy powołujący ten park – ogłosił wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała.
Park ma powstać na Międzyodrzu Szczecińskim, między ramionami Odry Wschodniej i Zachodniej. Realizacja tego planu oznacza zablokowanie rozwoju żeglowności Odry. Przekreśli też szansę na rozbudowę portów morskich – wskazał były minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, poseł PiS, Marek Gróbarczyk.
– To jest działanie bezwzględnie na szkodę polski, blokowanie rozwoju portu Szczecin-Świnoujście i tworzenie nierównej konkurencji w stosunku do Niemiec, bo to właśnie strona niemiecka zabiega o to, aby umartwić żeglugę po Odrze – podkreślił Marek Gróbarczyk.
Resort chwali się gotowym projektem, mimo że wiele zachodniopomorskich samorządów, organizacji społecznych i gospodarczych zgłaszało sprzeciw.
– To powinno być konsultowane w szerokim zakresie, ale nie powinno to uniemożliwiać różnych projektów ekonomicznych o dużym znaczeniu strategicznym, gdyż jest to cel nadrzędny ze względu na nasze bezpieczeństwo i militarne, i gospodarcze – zaznaczył dr inż. Bogdan Sedler.
Projektu nie akceptuje też PSL, główny koalicjant Polski 2050 – przyznał poseł Jarosław Rzepa z woj. zachodniopomorskiego.
– Pan minister Dorożała po prostu chce mieć sukces polityczny w postaci kolejnego parku i w ten sposób uciemiężyć samorządowców, przedsiębiorców – ocenił Jarosław Rzepa.
Według wielu ekspertów tereny, które mają stać się nowym parkiem narodowym nie są unikatowe, a nieopodal znajduje się już park krajobrazowy, który zapewnia wystarczającą ochronę. Jednak wiceminister Dorożała odrzuca merytoryczne argumenty i za wszelką cenę chce zrealizować plany wspierających go organizacji.
– Zapewne Państwo słyszeli te wszystkie opowieści o tym, że zablokujemy żeglowność Odry, zablokujemy budowę terminala kontenerowego, łącznie z tym, że nie będzie mógł powstać sklep spożywczy. Większość z tych rzeczy, 99 proc. z tych fake news’ów, które często były powtarzane, zostało rozwianych – przekonywał Mikołaj Dorożała.
Proponowane rozwiązania krytykuje też Konfederacja. Nieregulowana natura, szczególnie rzek, stwarza olbrzymie zagrożenia, jak np. możliwość wystąpienia powodzi – zwrócił uwagę poseł Konfederacji, Krzysztof Szymański.
– Nie wyobrażam sobie, że powstanie tego parku doprowadzi do powstania symbiozy między potrzebami gospodarczymi, żeglugowymi, rybołówstwa a potrzebą ochroną środowiska – ocenił Krzysztof Szymański.
Resort klimatu i środowiska forsuje szereg szkodliwych dla przyrody zmian m.in. w Lasach Państwowych, które mogą w przyszłości zbankrutować. Ministerstwo chce też reformować łowiectwo bez udziału myśliwych i naukowców. Tymczasem kluczowe dla polskiej gospodarki projekty, za które odpowiada – m.in. budowa elektrowni atomowej – mogą się opóźnić, skazując Polaków na wysokie ceny energii.
TV Trwam News