Spotkanie eurogrupy bez Grecji
W Brukseli trwa spotkanie ministrów finansów strefy euro. Eurogrupa ostro skrytykowała Grecję, która zapowiedziała referendum i odrzucenie propozycji porozumienia w sprawie programu pomocowego. Przedstawiły go wczoraj Komisja Europejska, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Europejski Bank Centralny.
Decyzja o referendum to odrzucenie propozycji porozumienia trzech instytucji Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego w sprawie programu pomocowego.
– To smutna decyzja dla Grecji, bo zamyka drzwi do dalszych negocjacji w sprawie pomocy – powiedział Jeroen Dijsselbloem, szef eurogrupy.
Reformy i oszczędności, co do których ma się wypowiedzieć greckie społeczeństwo, są wymuszone przez wierzycieli Grecji. Od tego uzależniają oni przekazanie władzom w Atenach pożyczki w wysokości ponad siedmiu miliardów euro. Grecja ma dostać pożyczkę do wtorku, ale decydując się na przeprowadzenie referendum kilka dni po terminie musiałaby poprosić eurogrupę o przedłużenie programu pomocowego. A na to zgody nie ma.
– Istnieje duży konsensus wewnątrz eurogrupy więc nie możemy przedłużyć programu w takiej formie – powiedział Alexander Stubb, fiński minister finansów.
Jeśli Grecja nie dostanie pieniędzy do najbliższego wtorku, będzie zmuszona ogłosić niewypłacalność. Zdaniem niemieckiego ministra finansów decyzja Greków oznacza „odejście od stołu negocjacji”. Referendum w sprawie porozumienia z międzynarodowymi kredytodawcami odbędzie się 5 lipca.
– Grecki rząd został poproszony o zaakceptowanie propozycji, która nakłada na Greków nowe obciążenia. Są one niemożliwe do przyjęcia – powiedział Aleksis Cipras, premier Grecji.
Dzisiejsze spotkanie eurogrupy jest już piątym w ciągu ostatnich dziewięciu dni. Od końca lutego rząd w Atenach prowadził negocjacje z Komisją Europejską, Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Europejskim Bankiem Centralnym w sprawie reform, które są warunkiem odblokowania ostatniej transzy pomocy w wysokości 7,2 mld euro.
TV Trwam News