Spółki energetyczne poniosą większość kosztów pakietu antyinflacyjnego

Nowa tarcza antyinflacyjna powstaje w porozumieniu z kierownictwem spółek energetycznych – ogłosił premier Mateusz Morawiecki. Zapowiedział też nowe rozwiązania w sprawie gazu. Szef rządu chce ograniczyć zyski firm tak, by budżet państwa ponosił mniejsze koszty.

Rząd ogłosił już zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych. Ustalił też maksymalną stawkę m.in. dla małych i średnich firm. Podobnym mechanizmem chce objąć gaz. Nowe rozwiązania zastąpią realizowaną dotychczas Tarczę Antyinflacyjną, która przerzucała koszty rosnących cen energii na budżet państwa. Jej funkcjonowanie w dotychczasowej formie kosztuje blisko 2,5 mld zł miesięcznie. Teraz jednak rząd zmierza do tego, by mniej płacił budżet, a więcej spółki energetyczne. W oparciu o tę zasadę powstają nowe regulacje.

– Czyli redukcje bardzo wysokich, nadzwyczajnych zysków spółek energetycznych, spółek paliwowych, po to, aby te zyski, te wysokie marże, były częścią pakietu antyinflacyjnego – wskazał Mateusz Morawiecki.

Premier zwrócił uwagę na konstruktywną postawę spółek energetycznych. Przekonywał, że ich kierownictwo rozumie, w jak trudnej sytuacji znalazła się polska gospodarka.

– Wraz z kierownictwem spółek energetycznych opracowujemy nowy mechanizm tarczy antyinflacyjnej, praktycznie w zakresie energii elektrycznej i energii cieplnej taki mechanizm został wypracowany. W tym tygodniu będziemy dopracowywać mechanizm, który pozwoli zrekompensować ceny gazu – oznajmił szef rządu.

Na przedłużenie tarczy antyinflacyjnej w dotychczasowej formie nie zgadza się Unia Europejska. Mateusz Morawiecki zaznaczył, że rozwiązania, jakie proponuje Polska, są odbierane jako jedne z najszerszych.

TV Trwam News