Skandal w FIFA – 47 zarzutów wobec 14 osób!
Jak informuje Departament Sprawiedliwości USA, do Sądu Federalnego w Nowym Jorku wpłynął obejmujący 47 zarzutów akt oskarżenia wobec 14 osób zamieszanych w aferę korupcyjną w międzynarodowej federacji piłkarskiej. Wśród oskarżonych są wysocy rangą działacze FIFA.
Działające na zlecenie USA, szwajcarskie służby aresztowały sześciu wysoko postawionych członków federacji. W sumie zatrzymanych zostało siedem osób. Aresztowanych czeka ekstradycja do USA.
Rano kilkunastu policjantów po cywilnemu weszło do hotelu w Zurychu, w którym przebywali oficjele Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej. Funkcjonariusze wzięli z recepcji klucze do pokojów zajmowanych przez czołowych działaczy FIFA i dokonali zatrzymań.
– Nie mogę potwierdzić nazwisk, nie mogę potwierdzić liczby aresztowanych osób ani liczby przesłuchiwanych – mówił rano Walter De Gregorio, Dyrektor Komunikacji FIFA.
Później jednak amerykański Departament Sprawiedliwości ujawnił nazwiska siedmiu aresztowanych działaczy FIFA. W tym gronie są wiceprezydenci federacji – Jeffrey Webb z Kajmanów oraz Urugwajczyk Eugenio Figueredo. Kilka innych osób objętych jest dochodzeniem. Aresztowani będą deportowani do USA, gdzie zostaną im postawione zarzuty o korupcję. Miała ona dotyczyć początku lat 90. Chodzi o łapówki na łączną kwotę 100 mln dolarów, które były uzgadniane na terenie USA i przelewane przez amerykańskie banki.
Ponadto prowadzone śledztwo dotyczy korupcji przy wybieraniu prezydenta FIFA (2011), wyboru RPA na organizatora mundialu w 2010 roku czy umów marketingowych związanych z mistrzostwami w Brazylii i firmą Nike. Wiadomość o aresztowaniu działaczy FIFA jest wielkim zaskoczeniem.
– Jestem głęboko wstrząśnięty, podobnie jak wy i cały świat. Przede wszystkim jestem jednak głęboko zasmucony tym, jaki daje to obraz futbolu – podkreślił Frederic Thiriez, prezes francuskiej zawodowej ligi piłkarskiej.
Dyrektor komunikacji FIFA Walter De Gregorio na konferencji prasowej w Zurychu stwierdził, że poza podejrzeniami jest szef międzynarodowej federacji, który ubiega się o kolejną reelekcję. Były prezes PZPN oraz działacz FIFA i UEFA Michał Listkiewicz wskazuje, że afera jest efektem złej metody dobierania władz w FIFA. Prezydent federacji nie ma żadnego wpływu na to, kto będzie np. jego zastępcą.
– Ze względu na sposób wyboru jego otoczenia, Sepp Blatter bardzo dużo ryzykuje mając wokół siebie ludzi, o których mało wie. Co do uczciwości Blattera nie mam wątpliwości, znam go osobiście. Jeśli ktoś jest 25 lat na bardzo wysokim stanowisku, to gdyby robił złe rzeczy, już dawno byłyby one wykryte – ocenił Michał Listkiewicz.
Aresztowania to prawdopodobnie skutek zeznań Chucka Blazera. Były członek komitetu wykonawczego FIFA poszedł na współpracę z FBI, gdy na jaw wyszły jego oszustwa podatkowe.
TV Trwam News/RIRM