Sezon 2020 serialu Bociany Czarne Online zakończony

Dobiegł końca sezon 2020 serialu Bociany Czarne Online. Teraz czas na drugi etap projektu, a więc śledzenie lokalizacji bocianów – bohaterów transmisji, ale także 13 innych, które zostały zaobrączkowane na terenie RDLP w Łodzi.

Bocian czarny to gatunek szeroko rozprzestrzeniony,  choć wszędzie jest rzadki lub bardzo rzadki. Jest to gatunek typowo leśny. Unika sąsiedztwa człowieka. Gniazda buduje na okazałych drzewach, głównie dębach, na wysokości kilkunastu metrów od ziemi. Zajęte gniazda różnych par oddalone są od siebie o kilkanaście kilometrów.

Bociany czarne są bardzo nielicznymi mieszkańcami polskich lasów – aktualnie badacze mówią o ok. 1400-1600 parach w całym kraju. Realizowany od 2016 roku projekt edukacyjny Bociany Czarne Online ma odsłonić tajemnice życia tego gatunku. Transmisja online z gniazda czarnych to wspólny projekt Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi i Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego.

Projekt ma dwa etapy – pierwszy to transmisja z gniazda od momentu przylotu dorosłej bocianiej pary do wylotu młodych, drugi to obserwacja dalszych losów bocianów dzięki nadajnikom GPS.

INFOGRAFIKA bocian_czarny_100x70cm_DRUK

Serial, do którego scenariusz pisze natura

Sezon 2020 był bardzo emocjonujący: walka dwóch samic o gniazdo i partnera, ataki myszołowa czy jastrzębia – w tym jeden udany. Straciliśmy jedno z trzech czterotygodniowych piskląt w czerwcu. Obserwowaliśmy pod gniazdem odwiedziny wielu zwierząt – jeleni, wiewiórek, dzików, łosia… Czas odmierzały wyczekiwane karmienia, od których zależało powodzenie lęgu – na początku kilkanaście razy dziennie aż do dwóch-trzech, dyżury rodziców na gnieździe i niepokój, gdy młode zaczęły zostawać same…. Była też panika po przejeździe motocyklistów pod gniazdem, obawa czy bociani ojciec wykaże się odwagą i wróci upilnować lęgu. Zdarzały się niestety również krzyki grzybiarzy czy psy bez smyczy, które płoszyły bociany. Dorosłym ptakom, na prośbę stałych obserwatorów gniazda, nadaliśmy imiona – Fermina i Florentino, w nawiązaniu do głównych bohaterów powieści „Miłość w czasach zarazy” Gabriela Garcíi Márqueza. W czasie zamknięcia ze względu na COVID-19 nasza transmisja była dla wielu ludzi jedyną możliwością kontaktu z naturą, obserwatorzy pisali, że działa to na nich jak terapia lasem online – śpiew ptaków, szum lasu…Codzienna obserwacja nie była więc nudna (jakby się mogło wydawać) – bo cóż się może dziać na takim gnieździe? A jednak… duże grono fanów, pozytywnie zakręconych na punkcie bocianów, mogło obserwować zachowania bocianiej rodziny, patrzeć jak rodzeństwo wzajemnie o siebie dba, ćwiczy skrzydła i wreszcie pierwszy raz wylatuje z gniazda – choć tu były spory… czy na sąsiedni konar to już pierwszy lot czy liczy się dopiero dalsza wycieczka?

Nasi stali obserwatorzy spisywali to, co dzieje się w gnieździe i bardzo przyczynili się do rozwoju badań nad behawiorem bocianów czarnych. Jesteśmy im ogromnie wdzięczni za współpracę z Profesorem Zielińskim, który jest merytorycznym opiekunem projektu.

Stworzyliśmy pluszową wersję bociana czarnego, by promować projekt, ale też by osłodzić fanom moment oczekiwania na następną transmisję i podziękować za ich zaangażowanie – w ten sposób bociany trafiły do domów w całej Polsce, do kilku szkół, w których nauczyciele zadawali oglądanie transmisji w ramach zajęć szkolnych online, ale też poza granice Polski. Okazało się, że bociany oglądały osoby z Niemiec, Rosji, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Anglii, Ukrainy, Litwy, Łotwy, Estonii, a nawet Brazylii. Nocą na czacie dyżurowała Pani, która mieszka w Kanadzie i dzięki różnicy czasu była „naszymi oczami”, gdy spaliśmy. Dyżur czatujących polegał na zapisywaniu wszelkich zdarzeń, które mogą mieć znaczenie badawcze.

W tym sezonie mieliśmy też okazję obserwować wyjątkowego bociana – Florentino, dorosłego samca, który wydaje się być doświadczonym tatą. Nigdy nie zawodził – przynosił rybki, przylatywał do gniazda przed burzą, by chronić młode przed deszczem. Do ostatniego dnia (i o jeden dzień dłużej!) był obecny na gnieździe ze swoimi dziećmi. Nawet jak już były duże to przylatywał trochę im posprzątać w gnieździe!

Cieszymy się, że ostatecznie gniazdo opuściły dwa silne, zdrowe bociany. Kamera pozostanie włączona do końca sierpnia, jednak fakty są takie: Fermina była widziana ostatni raz 8 sierpnia o g. 14:24, Florentino – 16 sierpnia o g. 18:32, Gapcio i Finezja byli widziani ostatni raz 15 sierpnia g. 18:16 i 18:23.

Wyleciały… i co dalej?

Duża grupa obserwatorów bardzo przywiązała się do naszych „aktorów”, tym bardziej cieszymy się, że projekt ma kontynuację – dzięki miniaturowym nadajnikom GPS o wadze 19 g możemy długoterminowo monitorować wędrówkę ptaków… obserwować gdzie nasi ulubieńcy już dolecieli, jaką trasę pokonują w ciągu jednego dnia, na jakiej wysokości lecą… Urządzenia mają baterie solarne i pamięć rejestrującą ok. 130 tys. pozycji GPS; są aerodynamiczne, wodoodporne i nie przeszkadzają ptakom w normalnej aktywności. Na ten moment wiemy, że Finezja jest w województwie świętokrzyskim, niedaleko Nagłowic, a Gapcio vel Farciarz był już przy granicy Słowacji z Węgrami, ale chyba czegoś zapomniał, bo wrócił do Polski i aktualnie spotkać go można w woj. lubelskim, nad Sanną (dopływ Wisły).

W dniach od 29 czerwca do 8 lipca 2020 założono na pisklęta bociana czarnego 15 loggerów nożnych  w 7 gniazdach w 6 następujących Nadleśnictwach RDLP w Łodzi: Poddębice (4), Złoczew (3), Spała (2), Bełchatów (2), Kolumna (2), Piotrków (2). 20 sierpnia większość ptaków opuściła gniazda i rozpoczęła wędrówkę. Natomiast dwa ptaki – jeden pochodzący z Nadleśnictwa Złoczew przeleciał w poprzek Słowację i już od 7 sierpnia znajduje się na Węgrzech, a drugi pochodzący z Nadleśnictwa Piotrków przeleciał już przez Ukrainę i 11 sierpnia zatrzymał się na noc w Rumunii.

Bociany nie są w swojej wędrówce samotne; dołączają do grup bardziej doświadczonych ptaków, które już znają drogę do Afryki.  Ten etap projektu pozwoli na zbieranie danych dotyczących tras wędrówek i miejsc odpoczynku oraz weryfikację danych zebranych podczas badań obrączkarskich. W przyrządzie zdalnie ustawia się częstotliwość namierzania pozycji oraz wysyłania SMS-ów z informacjami o lokalizacji ptaka z poszczególnych godzin. Odczyty z loggerów pozwolą się także dowiedzieć, gdzie ptaki spędzają pierwszy rok życia oraz gdzie się osiedlają po osiągnięciu dojrzałości płciowej. Bez wątpienia – każdego roku dowiadujemy się dzięki temu projektowi coraz więcej o tym fascynującym ptaku i zauważamy, że coraz więcej osób zna ten gatunek i dołącza do grona obserwatorów przyrody online.

Alicja Sitek, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Łodzi/radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl