Sejmowa komisja śledcza badająca aferę VAT przesłuchuje prezesa ZIPSEE – Cyfrowa Polska

Sejmowa komisja śledcza badająca aferę VAT przesłuchuje dziś Michała Kanownika, prezesa Zarządu Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV i IT – Cyfrowa Polska.

Michał Kanownik funkcję prezesa związku pełnił już w 2013 roku. To właśnie wtedy branża elektroniczna zaczęła alarmować Ministerstwo Finansów o nieprawidłowościach dot. wyłudzeń VAT na rynku elektroniki.

Nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim telefonów komórkowych. Chodziło o duży spadek cen, co dawało podejrzenie, że sprzedawane są one bez VAT.

Z zeznań świadka wynika, że resort finansów o tym zjawisku dowiedział się dopiero od Związku Importerów i Producentów. Ponadto, władze ministerstwa nie zajęły się same analizą problemu, ale poleciły jej przeprowadzenie zarządzanemu przez Michała Kanownika związkowi.

– Kwota, o której Pan wspomniał, czyli 1,8 mld zł straty w 2013 roku, a właściwie w dziesięciu miesiącach 2013 roku, to mówimy tu o stracie budżetu państwa wyłudzonego zwrotu VAT-u tylko na jednym produkcie – telefonach komórkowych. (…) Jeżeli byśmy spojrzeli na cały rynek, wszystkie produkty, które wówczas w naszej opinii były przedmiotem zainteresowania oszustów podatkowych, to byśmy musieli dołożyć tutaj jeszcze laptopy, konsole do gier, aparaty fotograficzne, materiały eksploatacyjne, drukarki, tonery, tusze. (…) Ta kwota radykalnie wzrasta. Na samych telefonach komórkowych było więc w 2013 r. prawie 2 mld zł wyłudzonego VAT-u – mówi Michał Kanownik.

Resort finansów działał opieszale, opóźniając wprowadzanie w życie rozwiązań proponowanych przez uczciwych przedsiębiorców – zaznacza świadek.

Resort za rządów PO-PSL proponował jedynie kontrole skarbowe, jednak – jak powiedział Michał Kanownik – kontrola skarbowa to zawsze działanie spóźnione.

Zuzanna Dąbrowska/RIRM