Sawicki proponuje zróżnicowanie dopłat bezpośrednich

Minister Rolnictwa Marek Sawicki chce zróżnicowania wysokości dopłat bezpośrednich; dodatkowe wsparcie mogłyby otrzymać gospodarstwa średnie.

Szef resortu przedstawił do konsultacji trzy warianty. Pierwszy mówi, że pieniądze zostaną rozdzielone proporcjonalnie do posiadanych hektarów, wtedy dopłata wyniosłaby 205 euro do hektara. Dwa pozostałe zakładają, że dopłaty będą zróżnicowane, preferując gospodarstwa średnie.

Propozycje resortu rolnictwa zakładają dodatkową dopłatę do tzw. pierwszych hektarów, czyli w zależności od wariantu od 3-5 do 10 ha, w wysokości 20 lub 26 euro do ha oraz od 10 do 30 hektarów 62 lub 80 euro dodatkowo do każdego hektara.

Do końca lipca rząd ma przedstawić w Brukseli strategię podziału środków w ramach dopłat bezpośrednich

Wszystko wskazuje na to, że minister Marek Sawicki dąży jedynie do spełnienia obietnic wybranej grupy elektoratu – ocenił poseł Krzysztof Jurgiel, byłyminister rolnictwa. To działanie czysto polityczne, nieuzasadnione ekonomicznie.

– Cały czas mówił, że dopłaty będą w wysokości 240-250 euro za hektar, okazuje się, że po oddzieleniu kopert na cztery działania dotyczące m.in. młodych rolników, wychodzi na to, że te dopłaty będą w najlepszym wypadku ok. 205 euro za hektar. Przy tym wariancie, jeśli wszyscy rolnicy dostaną po równo i dlatego proponuje, aby zwiększyć je do ok. 240-250 i zróżnicować te gospodarstwa powyżej 6 do 30 hektarów. To jest taki zabieg, który w moim pojęciu jest działaniem politycznym – głosują na PSL, aby zawalczyć o ten elektorat – zaznacza poseł Krzysztof Jurgiel.

Polska na realizację Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2014-2020 otrzyma 32,09 mld euro, w tym na dopłaty bezpośrednie – 21,15 mld euro, a na rozwój obszarów wiejskich  – 10,94 mld euro.

RIRM