Sanepid: Część szpitali i przychodni ma problem z przestrzeganiem określonych norm ws. warunków tam panujących
Część szpitali i przychodni ma problem z przestrzeganiem określonych norm – wynika z audytu przeprowadzonego przez Sanepid. Ocena, jakiej dokonano, dotyczyła warunków panujących w lecznicach.
Poważnych nieprawidłowości, które mogą odbić się na bezpieczeństwie chorych – jak poinformował rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar – dopatrzono się w 112 spośród wielu tysięcy takich placówek. Miały one problemy m.in. z centralną sterylizatornią, ciągami wentylacyjnymi, brakiem rezerwowego zasilania w wodę i energię czy pełnym bezpieczeństwem radiologicznym.
Jan Bondar podkreślił, że odsetek lecznic, u których stwierdzono takie nieprawidłowości, nie jest jednak duży patrząc w skali kraju.
– Nie jest to dużo. Natomiast trzeba pamiętać też, że są to wymogi, które służą pacjentom. Jeśli przez wiele lat jakaś przychodnia czy szpital czegoś nie spełni, to zawsze jest pytanie, co jest wtedy lepsze dla pacjentów. Być może jakiś sąsiedni szpital mógłby przejąć część działalności, aby pacjenci byli lepiej leczeni w prawidłowych warunkach. Trzeba też pamiętać, że skala zaniedbań w służbie zdrowia w niektórych dziedzinach to są dziesięciolecia. Zwiększane nakłady, które planuje rząd na ochronę zdrowia, mają też służyć temu, żeby wszystkie niedomagania poprawiać – wskazał Jan Bondar.
Wyniki audytu przeprowadzonego przez Sanepid zostały przekazane Ministerstwu Zdrowia. Ocena danej placówki może zostać wzięta pod uwagę przy planowanym audycie sieci szpitali. To oznacza, że placówki, w których stwierdzono nieprawidłowości, mogą nie uzyskać kontraktu z NFZ.
RIRM