S. Piotrowicz: Przez ostatni rok TK walczył z demokratycznie wybranym rządem

Przez ostatni rok Trybunał Konstytucyjny zajmował się […] walką z demokratycznie wybranym rządem, współdziałał w tym zakresie z opozycją. Prezes Rzepliński stał się czynnym politykiem – powiedział poseł Stanisław Piotrowicz. Przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja omówił kwestię zmian w Trybunale Konstytucyjnym, które wiążą się z zakończeniem kadencji jego dotychczasowego przewodniczącego, prof. Andrzeja Rzeplińskiego.

Poseł Stanisław Piotrowicz przypomniał, że podstawą prawną funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego są ustawy uchwalane przez Sejm i Senat.

– Trybunał Konstytucyjny musi przede wszystkim funkcjonować w oparciu o obowiązujące prawo, a w szczególności o obowiązujące ustawy: ustawę o organizacji postępowania przed TK, a także ustawę o statusie sędziów TK. Zgodnie z zapisami Konstytucji właśnie status sędziów, organizacja Trybunału, sposób postępowania przed nim to dziedziny, które winien określić parlament, a więc Sejm i Senat poprzez odpowiednie ustawy – wyjaśnił Stanisław Piotrowicz.

Przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka podkreślił, że były prezes TK Andrzej Rzepliński nie stosował się do obowiązującego prawa.

– Dotychczas prezes Rzepliński uważał, że ustawy go nie obowiązują, stawiał się po prostu ponad prawem. Mam taką nadzieję, a właściwie jestem przekonany, że z chwilą odejścia prezesa Rzeplińskiego TK będzie pełnił tę rolę, która jest określona w Konstytucji. Przykro było patrzeć na to, gdy prezes Rzepliński sponiewierał Trybunał Konstytucyjny, włączył go do walki politycznej, opowiadając się po jednej ze stron sporu politycznego –  akcentował poseł Piotrowicz.

Trybunał Konstytucyjny opowiadał się po stronie Platformy Obywatelskiej – zaznaczył polityk PiS. Jako przykład podał zachowanie TK m.in. w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego czy kwoty wolnej od podatku.

– Tak na dobrą sprawę TK wpisywał się w scenariusz Platformy Obywatelskiej. Dla przykładu przytoczę, że np. w kwestii podwyższenia wieku emerytalnego Trybunał nawet się nie zająknął, stwierdzając, że podwyższenie wieku emerytalnego było zgodne z Konstytucją. Gdy jeszcze poprzedni Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył przepisy dotyczące tego, że kwota wolna od podatku nie jest podwyższana (uczyniła to jeszcze w 2014 roku pani prof. Lipowicz) Trybunał Konstytucyjny wcale się nie zbierał i wcale nie orzekał w tej materii. Orzekł dopiero wtedy, kiedy zostały przez PO przegrane wybory. Wcześniej nie chciał stworzyć problemów tamtej władzy […] Nie czynił nic, co mogłoby szkodzić tamtemu ugrupowaniu – wskazywał Stanisław Piotrowicz.   

Stanisław Piotrowicz zwrócił uwagę, że prof. Rzepliński nie powołał Zgromadzenia Ogólnego w celu wyłonienia kandydatów na nowego prezesa TK, w związku z czym Sejm uchwalił przepisy, które umożliwiają prezydentowi przekazanie jednemu z sędziów funkcji p.o. prezesa.

– Prezes Rzepliński był na mocy poprzedniej ustawy z lipca 2016 roku zobowiązany do zwołania Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego po to, żeby oni wyłonili kandydatów na prezesa i wiceprezesa po jego odejściu. Miał to oczywiście uczynić na miesiąc przed końcem kadencji. Oczywiście tego nie uczynił, nie zastosował się do ustawy. Przewidywaliśmy taką ewentualność. W związku z tym przepisy wprowadzające, ta trzecia ustawa, przewidziały, że prezes, który przez ostatni rok łamie notorycznie prawo i tym razem nie dopełni obowiązków prawnych i nie wyłoni kandydatów zgodnie z prawem. Dlatego ta trzecia ustawa – przepisy wprowadzające – stworzyła nadzwyczajną regulację, mianowicie przewidziano taką możliwość, że po odejściu Andrzeja Rzeplińskiego prezydent Rzeczypospolitej Polskiej będzie mógł powierzyć jednemu z sędziów obowiązki prezesa TK – tłumaczył poseł Piotrowicz.

Odnosząc się do wyboru prof. Michała Warcińskego na nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego, polityk PiS ocenił, że prof. Warciński jest kandydatem kompetentnym i wystarczająco wykształconym.

– Profesor Michał Warciński to rzeczywiście wybitny prawnik. Ukończył kilka fakultetów, w tym dwa prawnicze i jeden historyczny, a więc jest człowiek o wyróżniającej się wiedzy prawniczej. Myślę, że jest dobrym kandydatem na sędziego, bo warto powiedzieć, że sędziego Trybunału Konstytucyjnego winna cechować wyróżniająca wiedza prawnicza – podsumował Stanisław Piotrowicz.

Cała rozmowa z posłem Stanisławem Piotrowiczem w audycji „Aktualności dnia” dostępna jest [tutaj].

RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl