Rzecznik Praw Dziecka w podsumowaniu swojej działalności za ubiegły rok przypomniał, że życie to najważniejsze prawo człowieka 

Temat obrony życia znów żywy w polskim parlamencie. Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak – podsumowując poprzedni rok – przypominał o decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który zabronił zabijania dzieci chorych i podejrzanych o chorobę.

Poprzedni rok to rok życia, które jest najważniejszym prawem człowieka – zwracał uwagę Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak, który w Sejmie podsumował swoje działania za rok 2020.

– Prawo do życia jest najważniejszym prawem człowieka. Przysługuje każdemu bez względu na rasę, kolor skóry, wyznanie, stan majątkowy, stan zdrowia czy jakiekolwiek inne przymioty. Prawo do życia jest wpisane i wyartykułowane we wszystkich najważniejszych aktach prawa – akcentował Rzecznik Praw Dziecka.  

I ma bezwarunkowe pierwszeństwo nad innymi prawami człowieka – podkreślał Mikołaj Pawlak. Zeszły rok przyniósł w Polsce zmianę prawa w zakresie ochrony ludzkiego życia. Trybunał Konstytucyjny zdecydował o niekonstytucyjności przepisu dopuszczającego tzw. aborcję dzieci chorych i podejrzanych o chorobę.

Słowa Mikołaja Pawlaka nie przypadły do gustu niektórym posłom, jak Wandzie Nowickiej, aktywistce aborcyjnej.

– Pawlak, który powinien pełnić obowiązki urzędnika państwowego, jakim jest RPD, wcielił się w rolę Kai Godek i wpadł w ekstazę z powodu haniebnej decyzji TK Julii Przyłębskiej – stwierdziła Wanda Nowicka.

W odpowiedzi Rzecznik Praw Dziecka podkreślał, że nie działa w swoim interesie, a w interesie dzieci, które same obronić się nie mogą. Wskazywał, że ochrona życia jest obowiązującym w Polsce prawem.

– Zatem, proszę Państwa, stosujmy polskie prawo – zaznaczył Mikołaj Pawlak. 

W dyskusji o działaniach podjętych przez Rzecznika Praw Dziecka, opozycja miała sporo pretensji. Innego zdania byli politycy obozu rządzącego, którzy uznali sprawozdanie z działalności Mikołaja Pawlaka za rzeczowe i merytoryczne.

TV Trwam News

drukuj