Rolnicy będą mogli iść na emeryturę, nie pozbywając się ziemi

Rolnicy na emeryturze nie będą już musieli zaprzestawać prowadzenia działalności, aby otrzymać świadczenie w pełnej wysokości. Takie rozwiązanie zakłada nowela ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, którą przyjął Sejm.

Przepisy stanowią w dużej mierze odpowiedź na postulaty rolników indywidualnych i organizacji rolniczych, które były zgłaszane od wielu lat.

Dotychczas gospodarze, chcąc otrzymywać emeryturę w pełnej wysokości, musieli zaprzestać prowadzenia działalności rolniczej i pozbyć się gospodarstwa poprzez jego wydzierżawienie, sprzedaż lub przekazanie go potomkom.

Poseł PiS Robert Telus wskazał, że przepisy te były reliktem komunizmu.

– Dzisiaj obalamy ten relikt. Każdy rolnik, który będzie chciał iść na emeryturę, nie będzie musiał przekazywać ziemi, nie będzie musiał pozbywać się świętości, jaką jest własność. To jest kolejna dobra informacja dla polskiego rolnika. Bardzo się z tego cieszę i myślę, że cieszą się z tego polscy rolnicy, którzy się przygotowują do emerytury, że nie będą musieli pozbywać się swojej własności, żeby otrzymać emeryturę – mówił polityk.

Przyjęte przez Sejm przepisy regulują też kwestie związane z tzw. zbiegiem tytułów ubezpieczenia z KRUS i z ZUS. Dzięki temu rolnicy będą mogli unikać niekorzystnych przerw w podleganiu ubezpieczeniu społecznemu rolników, które mogą być np. przeszkodą w ubieganiu się o pomoc ze środków unijnych.

Nowela wprowadza także m.in. możliwość zaliczania okresów odbywania czynnej służby wojskowej do wysokości części składkowej emerytury rolniczej.

RIRM