Rekonstrukcja rządu
Najprawdopodobniej już jutro zostanie oficjalnie przedstawiony skład rządu po rekonstrukcji. Zmiany w Radzie Ministrów kierowanej przez premiera Mateusza Morawieckiego zaakceptowali liderzy Zjednoczonej Prawicy.
Wczesnym popołudniem doszło do spotkania kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości oraz przedstawicieli Solidarnej Polski i Porozumienia, które zakończyło niełatwe negocjacje dotyczące przyszłości Zjednoczonej Prawicy.
Odbyło się posiedzenie Rady koalicji, na którym ostatecznie zaakceptowano skład rządu
— Anita Czerwińska rzecznik PiS (@RzecznikPiS) September 29, 2020
„Odbyło się posiedzenie Rady koalicji, na którym ostatecznie zaakceptowano skład rządu” – napisała na Twitterze Anita Czerwińska, rzecznik PiS.
W sobotę Zjednoczona Prawica podpisała porozumienie. Prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział ofensywę programową.
– Jestem zupełnie pewien, że to będą lata dobrze wykorzystane dla Polski. Różne mogą być okoliczności, bo wiemy jaki jest dzisiaj świat, jaka jest sytuacja, ale z całą pewnością wszystko, co będzie możliwe do zrobienia dla umocnienia naszej wspólnoty i poprawy losu każdego obywatela, będzie uczynione – dodał.
Według medialnych doniesień, lider PiS wejdzie do rządu w roli wicepremiera. Pokieruje komitetem do spraw bezpieczeństwa.
– Szef rządzącej partii będzie miał realny wpływ na trzy – wydaje się – najistotniejsze tzw. ministerstwa siłowe – podkreślił prof. Piotr Niwiński z Uniwersytetu Gdańskiego.
Do rządu wróci Jarosław Gowin. Ma być wicepremierem i ministrem rozwoju za Jadwigę Emilewicz, które niedawno opuściła szeregi Porozumienia. W kompetencjach wicepremiera Jarosława Gowina będą też kwestie związane z pracą i turystyką. W rządzie pozostaje wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Ministerstwem Kultury nadal będzie kierował wicepremier Piotr Gliński, który dodatkowo zajmie się kulturą fizyczną. Resort sportu zostanie zlikwidowany.
– Teraz wyznaczenie tych najważniejszych celów i przyporządkowanie tym celom struktury ministerstw jest pewną szansą. To nie zagwarantuje, ale jest szansą na to, że rząd będzie działał sprawniej – zaznaczył socjolog prof. Arkadiusz Jabłoński.
Najprawdopodobniej połączone zostaną resorty klimatu i środowiska, którymi pokieruje Michał Kurtyka. Dotychczasowy minister środowiska Michał Woś z Solidarnej Polski ma zostać ministrem w Kancelarii Premiera. Podobne stanowisko przypadnie przedstawicielowi Porozumienia. W jedno ministerstwo zostaną połączone ponadto resorty edukacji oraz nauki i szkolnictwa wyższego. Nowym podmiotem miałby pokierować poseł Przemysław Czarnek.
– Jeśli partia rządząca, kierownictwo tej partii widzi kompetencje, które mogłyby się przydać na konkretnym odcinku życia politycznego i reformowania kraju, to ja zawsze jestem do dyspozycji – zapowiedział prof. Przemysław Czarnek.
Przesądzona wydaje się być dymisja ministra rolnictwa.
– Feci, quod potui, faciant meliora potentes – powiedział Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Co oznacza – „Zrobiłem, co mogłem, kto potrafi, niech zrobi lepiej”. Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który sprzeciwił się tzw. Piątce dla zwierząt, ma zastąpić poseł Grzegorz Puda, który prezentował ten projekt w Sejmie.
– Tak naprawdę jest to wielka szansa, żeby pokazać Europie, że jesteśmy nowoczesnym krajem – stwierdził Grzegorz Puda.
Według medialnych doniesień, zlikwidowane może zostać Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Jego kompetencje miałyby przejąć resorty: rolnictwa, środowiska i infrastruktury. Powołanie ministerstwa odpowiedzialnego za gospodarkę morską Prawo i Sprawiedliwość obiecywało przed wyborami.
TV Trwam News