R. Czarnecki: Myślę, że dla idei Europy Ojczyzn, Europy chrześcijańskiej, o której często mówi premier V. Orban i prezes J. Kaczyński, ważne jest współpracować formalnie
Europoseł Ryszard Czarnecki liczy na to, że PiS i węgierski Fidesz podejmą formalną współpracę w Parlamencie Europejskim i będą działały w ramach jednej frakcji. W jego ocenie jest to dziś ważne dla idei Europy ojczyzn, Europy chrześcijańskiej.
Podjęcie takiej współpracy jest możliwe, zwłaszcza że 3 marca premier Węgier Viktor Orban ogłosił, że europosłowie Fideszu rezygnują z członkostwa w grupie Europejskiej Partii Ludowej w europarlamencie. Była to reakcja na zmianę regulaminu grupy tak, by umożliwiał on usuwanie z niej partii członkowskich.
Europoseł PiS Ryszard Czarnecki mówił na antenie TV Trwam, że prawie trzy czwarte głosowań w PE posłów węgierskiej partii rządzącej i PiS-u są głosowaniami identycznymi, co pokazuje takie samo myślenie w wielu kwestiach.
Teraz jego zdaniem ważne jest nie tylko, by głosować razem, ale i pracować ze sobą formalnie w ramach jednej grupy politycznej.
– Myślę, że dla idei Europy Ojczyzn, Europy Narodów i Europy chrześcijańskiej, o której często mówi premier Viktor Orban i prezes Jarosław Kaczyński, ważne jest współpracować formalnie. Współpracować w ramach jednej frakcji politycznej. Mam nadzieję, że tak się stanie. Gdyby skupić tak wszystkich eurosceptyków, którzy mają szacunek dla tradycyjnych wartości, to byłaby już druga frakcja w PE. Nie wiem, czy to się zdarzy, ale na pewno należy szukać tego, co łączy, a nie tego, co dzieli – powiedział Ryszard Czarnecki.
Dzień po wystąpieniu Fideszu z frakcji EPL w PE premier Węgier Viktor Orban wyraził przekonanie, że trzeba zbudować europejską demokratyczną prawicę.
Lider włoskiej Ligi Matteo Salvini ujawnił z kolei we wtorek, że rozmawia z polskimi i węgierskimi politykami na temat utworzenia nowej grupy w PE.
RIRM