Przekop Mierzei Wiślanej nie zostanie wstrzymany. O zablokowanie inwestycji walczy w Brukseli opozycja
Budowa kanału żeglugowego na Mierzi Wiślanej nie zostanie wstrzymana. Nie ma ku temu żadnych powodów – mówi minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk. O zablokowanie inwestycji walczą w Brukseli politycy opozycji.
Europoseł Koalicji Obywatelskiej Róża Thun próbuje zablokować przekop Mierzei Wiślanej. W tej sprawie rozmawiała z unijnym komisarzem do spraw środowiska.
„Komisarz w przyszłym miesiącu przedstawi Kolegium Komisarzy wniosek ws. skierowania sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W związku z kolejnymi pytaniami o dodatkowe działania, komisarz nie wyklucza listu do polskiego ministra, wzywającego do zaprzestania prac” – podkreśla Róża Thun.
Tweet europoseł Róży Thun ws. #PrzekopMierzei to #FakeNews❗
Szef gabinetu komisarza, zaprzecza R.Thun informując, że nie ma żadnych zamiarów skierowania sprawy przekopu do TSUE.
— Marek Gróbarczyk (@marekgrobarczyk) September 10, 2020
To zwyczajne kłamstwo – zaznacza minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.
– To najgorsze z działań, które może być prowadzone przez europosła, polskiego europosła – zaznacza szef resortu.
Nasze argumenty i dialog z Komisją Europejską przynoszą efekty. #PrzekopMierzei Wiślanej nie będzie blokowany. Na nic donosy europosłów opozycji. Kopiemy zgodnie z planem 💪
— Marek Gróbarczyk (@marekgrobarczyk) September 11, 2020
Bo opozycja działa na szkodę polskiej racji stanu i jednocześnie w interesie obcych mocarstw. Budowa idzie zgodnie z planem – mówi dyrektor urzędu morskiego w Gdyni Wiesław Piotrzkowski.
– Port osłonowy już się rysuje. 80 proc. falochronu wschodniego, mamy niecałe 500 metrów falochronu zachodniego. Falochron wschodni jest w tej chwili realizowany – informuje Wiesław Piotrzkowski.
Minister Marek Gróbarczyk podkreśla, że nie ma żadnych obaw o wstrzymanie inwestycji.
– Nie ma takiego zagrożenia, nie toczą się żadne postępowania w tym zakresie. Wszelkie informacje, które komisja od nas wymaga są przekazywane, jesteśmy w dialogu z Komisją Europejską i nie ma żadnych podstaw, żeby ta inwestycja mogła zostać zablokowana – akcentuje polityk.
To ważna inwestycja zarówno pod względem gospodarczym dla Elbląga, jak i pod względem bezpieczeństwa polskich statków.
– Dzisiaj wszystkie statki wychodzące chociażby z Zalewu Wiślanego muszą przebijać się przez Cieśninę Piławską, gdzie ponoszą opłaty. Rosjanie w różny sposób podchodzą do sprawy przepływu przez polskie jednostki – mówi wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.
Pierwsze statki przepłyną przez kanał żeglugowi na Mierzei Wiślanej już za dwa lata.
Przekop Mierzei Wiślanej wrócił do przekazów medialnych. Warto przypomnieć analizę dot. ataków propagandy rosyjskiej na ten projekt. Rosja zwalcza inwestycję od samego początku!https://t.co/Lo7HDqQqkH
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) September 10, 2020
TV Trwam News