fot. PAP/Przemysław Piątkowski

Protesty rolników przeciwko tzw. Piątce dla zwierząt

Rolnicy wyjechali na ulice. W ten sposób protestują przeciwko tak zwanej Piątce dla zwierząt. Jak mówią, z jej powodu ucierpi nie tylko branża futrzarska, ale cały sektor.

Rolnicy spod Środy Wielkopolskiej zablokowali drogę krajową numer 11.

– Nie zgadzamy się na ustawę Kaczyńskiego Piątka dla zwierząt. To jest taka pierwsza akcja ostrzegawcza. Będzie ich coraz więcej – mówił jeden z protestujących rolników.

Podobne akcje odbyły się w kilkudziesięciu innych miejscach w całym kraju. Zablokowano także wejście do resortu rolnictwa i rozwoju wsi.

Tak zwana Piątka dla zwierząt zakłada zakaz hodowli zwierząt na futra oraz zakaz uboju rytualnego. Obie branże zarabiają głównie na eksporcie.

– Dzięki eksportowi kraj się bogaci. Jeszcze nie otrząsnęliśmy się po koronawirusie, a nasz rząd sam nakłada embargo na nasze własne mięso – powiedziała jedna z organizatorek dzisiejszych protestów, Maria Czap.

https://twitter.com/Swiat_Rolnika/status/1313815722078990337

Ustawa niesie za sobą poważne konsekwencja nie tylko dla rolników, ale także dla samorządów – podkreślił przewodniczący Rady Miejskiej w Żukowie, Witold Szmidtke.

– Przeciętny zakład to jest 500 miejsc pracy. Tutaj są trzy tego typu zakłady. To też ogromna ilość podatków dla gmin, które są beneficjentami tego, że funkcjonują tu tego typu firmy – wskazał Wtold Szmidtke.

Ustawa uderzy także w tych rolników, których nie dotyczy ona bezpośrednio. Pan Witold jest hodowcą brojlerów kurzych. Dotychczas odpady poubojowe sprzedawał hodowcom zwierząt futerkowych. Teraz będzie musiał zapłacić za ich utylizację.

– Jeśli ta ustawa wejdzie w życie, to koszty produkcji drobiu znacznie się podniosą i konsumenci będę musieli więcej za nie płacić, a my otrzymamy mniejszą zapłatę za ten drób – wyjaśnił Witold Byczkowski.

Część rolników protestuje w imię solidarności. Niektórzy boją się, co będzie dalej.

– Znając zapędy środowisk tzw. ekoterrorystycznych, ich poglądy, obawiam się, że następnym krokiem może być ograniczanie produkcji trzody, bydła mlecznego aż do całkowitego  ich unicestwienia – zaznaczył Michał Smętok, rolnik.

Rolnicy sprzeciwiają się także nominacji Grzegorza Pudy na ministra rolnictwa. To on był wnioskodawcą kontrowersyjnej ustawy.

– Robi się z rolników idiotów, jeżeli daje się na ministra rolnictwa i leśnictwa osobę, która współpracuje z organizacjami prozwierzęcymi, takimi jak Otwarte Klatki i Viva – podkreślił organizator protestu rolników w Żukowie, Paweł Klecha.

Protesty rolników odbyły się w około stu miejscach w całym kraju.

https://twitter.com/Swiat_Rolnika/status/1313848733545750528

 

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl