Protest niepełnosprawnych w Sejmie

W Sejmie ponownie protest osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów. Na jego czele stanęła Iwona Hartwich, poseł Koalicji Obywatelskiej. Protestujący domagają się zrównania renty socjalnej z minimalnym wynagrodzeniem. Resort rodziny odpowiedział, że rząd systematycznie zwiększa wsparcie osób z niepełnosprawnością.

Po czterech latach Iwona Hartwich, poseł PO, z grupą osób niepełnosprawnych z ich opiekunami ponownie protestują na sejmowych korytarzach.

– Przyjechaliśmy do Sejmu, aby złożyć projekt ustawy o podwyższeniu renty socjalnej dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji – mówiła Iwona Hartwich.

Protestujący chcą zwiększenia renty socjalnej do poziomu najniższej krajowej pensji, czyli 3490 złotych. Obecnie renta wynosi prawie 1590 złotych. Od ostatniego protestu to wzrost o ponad 50 procent.

– Chcemy godnie żyć, chcemy być traktowani poważnie – wskazywali protestujący.

Protest sprzed czterech lat zaprowadził Iwonę Hartwich z sejmowych korytarzy do ław poselskich.

– To nie jest protest polityczny – mówiła Iwona Hartwich w 2018 roku.

https://twitter.com/tvp_info/status/996450835176583169

Iwona Hartwich została ostatecznie parlamentarzystką Platformy Obywatelskiej, a jej niepełnosprawny syn Jakub, także z tej partii, zdobył mandat radnego Torunia. We wtorek Iwona Hartwich złożyła do marszałek Sejmu obywatelski projekt ustawy o zrównaniu renty socjalnej z minimalnym wynagrodzeniem.

– Rodzice, którzy protestują dziś w Sejmie, mówią, że wręcz żądają, żeby ten projekt został poddany pod głosowanie – akcentowała poseł.

Polityk nie wzięła jednak pod uwagę procedur sejmowych, co wytknęła jej marszałek Sejmu, Elżbieta Witek.

– Pani wie, że w tej chwil musi być przeliczone 100 tys. podpisów? Wszystkie projekty obywatelskie mają obowiązek być czytane w Sejmie, tak więc i tak będzie z tym projektem – powiedziała Elżbieta Witek.

Projekt podwyższający rentę socjalną ma poparcie Lewicy i PSL.

– Według wstępnych obliczeń wychodzi na to, żeby aby spełnić ten postulat, wystarczy 600 mln złotych. Czy to jest problem dla rządu PiS? – pytał wiceprezes Ludowców, Dariusz Klimczak.

Magdalena Biejat z Lewicy dodała, że niepełnosprawni wciąż czekają m.in. na reformę systemu orzecznictwa.

– Reformę, która nie będzie zmuszała dzieci z trwałymi genetycznymi niepełnosprawnościami do stawiania się co roku na komisję – mówiła Magdalena Biejat.

Postulat podwyższenia świadczenia pielęgnacyjnego powinien być zwiększony przynajmniej częściowo – zaznaczył dr Bogdan Piątkowski, ekonomista.

– Jeżeli rząd chciałby zadać sobie trud i znaleźć środki, żeby pomóc, to powinien postarać się o znaczną podwyżkę. Pewnie nie 3,5 tysiąca złotych, ale jakąś 2-2,5 tysiąca złotych by się przydało przynajmniej – oznajmił dr Bogdan Piątkowski.

Jak mówił Kordian Kulaszewicz, prezes fundacji Adaptacja, która zajmuje się terapią osób niepełnosprawnych, wciąż pojawiają się pozytywne zmiany dla niepełnosprawnych.

– To asystent niepełnosprawnych. Dzięki temu programowi gminy mogą składać wnioski i otrzymywać środki na asystenta osób niepełnosprawnych – wskazał Kordian Kulaszewicz.

Rząd systematycznie zwiększa wsparcie dla osób niepełnosprawnych – zapewniła minister rodziny i polityki społecznej, Marlena Maląg.

– Powstał Fundusz Solidarnościowy i inne rozwiązania, m.in. program, o którym już wspomnieliśmy, czyli Samodzielność-Aktywność-Mobilność – stwierdziła minister Marlena Maląg.

To PiS znacząco zwiększało rentę socjalną – przypomniał wiceminister rodziny, Stanisław Szwed.

– W 2015 roku na programy socjalne wydaliśmy 2,4 mld złotych, a dzisiaj wydajemy 5,4 mld złotych, czyli o 3 mld złotych więcej – powiedział wiceminister Stanisław Szwed.

Jak podkreślił wiceminister rodziny, pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych, Paweł Wdówik, rząd przygotowuje nowe zmiany wspólnie z organizacjami pozarządowymi reprezentującymi osoby niepełnosprawne [czytaj więcej].

– Realizujemy projekty, gdzie dzięki środkom unijnym wypracowujemy nowe rozwiązania. Nie będziemy tolerować rozwiązań opartych o awantury polityczne – podsumował wiceminister Paweł Wdówik.

Najbliższe spotkanie rządu ze środowiskami osób niepełnosprawnych odbędzie się w przyszłym tygodniu.

 

TV Trwam News