Spójrzmy przede wszystkim na to, kto jest autorem protestu, a chodzi o poseł Iwonę Hartwich, która w tej chwili nie ma żadnego klucza do organizowania protestu, ponieważ zarabia bardzo duże pieniądze jako poseł, a jej niepełnosprawny syn jako radny w Toruniu (…). Jeśli chodzi o sam protest, to jest to ewidentnie polityczna rozgrywka, którą opozycja wykorzystuje jako kawałek kampanii wyborczej (…). Jako rząd Zjednoczonej Prawicy zrobiliśmy rzeczy, których do tej pory nikt nie zrobił. To nie są tylko kwestie finansowe, choć w kwestiach finansowych sytuacja wygląda tak, iż obecnie na potrzeby osób z niepełnosprawnościami wydajemy około 40 miliardów złotych rocznie. W 2015 roku, kiedy jeszcze mieliśmy rządy Platformy Obywatelskiej oraz je sposób myślenia o niepełnosprawnych, to ta kwota wynosiła 15 miliardów złotych – mówił Paweł Wdówik, wiceminister rodziny i polityki społecznej, we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.