Prokurator Generalny złożył skargę nadzwyczajną
Ponad 107 tys. długu ma kobieta, która nie uiściła opłaty w wysokości 300 złotych. W tej sprawie Prokurator Generalny złożył skargę nadzwyczajną.
W grudniu 2006 roku kobieta z bytomskim przedsiębiorcą zawarła umowę pośrednictwa finansowego. W dokumencie pośrednik zobowiązał się do działań, w wyniku których kobiecie zostanie udzielona pożyczka. Za tę pomoc miała mu ona zapłacić 300 złotych. Wszystko maksymalnie w terminie do 22 stycznia 2007 roku. W umowie jednak widniał zapis, że każdy dzień opóźnienia w płatności kosztować będzie 20 złotych. W lipcu 2007 roku Sąd Rejonowy w Bytomiu w postępowaniu upominawczym stanął po stronie pośrednika. Organ uznał bowiem, że roszczenie powoda, dotyczące wysokości żądanych odsetek, było zasadne. Okazuje się jednak, że ich wysokość była rażąco wyższa niż pozwalało na to prawo. Sprawą zajął się Prokurator Generalny, który złożył skargę nadzwyczajną. Zawnioskował on do Sądu Najwyższego o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy w Bytomiu.
„Zastrzeżenie w kontrakcie odsetek umownych w wysokości 20 złotych dziennie – co stanowiło 2 tys. 433,33 procent w skali roku – jednoznacznie wskazuje na lichwiarski charakter zobowiązania, wskutek którego doszło do nieuczciwego wzbogacenia powoda poprzez wykorzystanie sytuacji pozwanej i jawi się jako oczywista niesprawiedliwość” – poinformowała Prokuratura Krajowa.
Obecnie wobec kobiety komornik prowadzi egzekucję. W sierpniu tego roku jej dług przekroczył 107 tys. złotych, z czego 106 tys. złotych to wartość samych odsetek.
TV Trwam News