Prof. Z. Rau: Pozycja geopolityczna Polski ulega osłabieniu. Pod koniec 2023 roku sytuacja Polski jest dużo trudniejsza niż na jego początku

Muszę powiedzieć z pewnym żalem, że pozycja geopolityczna Polski ulega osłabieniu. Jest to efekt zmieniających się międzynarodowych konstelacji politycznych. Może to być także w przyszłości rezultat polityki zagranicznej obecnego polskiego rządu. Niemniej jednak musimy zdać sobie sprawę, że pod koniec 2023 roku sytuacja Polski jest dużo trudniejsza niż na jego początku – zwracał uwagę prof. Zbigniew Rau, poseł PiS, były minister spraw zagranicznych, w sobotnich „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Prof. Zbigniew Rau podczas audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja wskazywał na obecną pozycję Polski na arenie międzynarodowej. W tym kontekście wspomniał o trwającym konflikcie na linii Rosja-Ukraina i jego wpływie na sytuację w naszym kraju.

– Muszę powiedzieć z pewnym żalem, że pozycja geopolityczna Polski ulega osłabieniu. (…) Jest to efekt zmieniających się międzynarodowych konstelacji politycznych. Może to być także w przyszłości rezultat polityki zagranicznej obecnego polskiego rządu. Niemniej jednak musimy zdać sobie sprawę, że pod koniec 2023 roku sytuacja Polski jest dużo trudniejsza niż na jego początku. Wynika to z następujących faktów: Rosja w swej agresji na Ukrainę odnosi sukcesy militarne i niestety polityczne. Sprowadza się to do tego, że widzimy w tym roku, iż Rosja dysponuje nieporównywalnie większym potencjałem demograficznym, wojskowym niż Ukraina. Tu nie ma żadnej symetrii. (…) Z ich perspektywy ilość ofiar absolutnie się nie liczy. Liczy się natomiast ostateczny cel tej wojny, czyli praktycznie załamanie się państwa ukraińskiego – zauważył poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Ewentualna klęska Ukrainy – zdaniem gościa audycji – może przynieść działania katastrofalne w skutkach dla naszego kraju oraz dla państw wschodniej flanki NATO.

– Jeśli Ukraina poniesie klęskę w tych zmaganiach, to Rosja – zgodnie ze swoją imperialną logiką – nie zatrzyma się na ukraińskich granicach. Wojnę hybrydową, którą teraz prowadzi przeciwko Zachodowi, ale przede wszystkim przeciwko państwom wschodniej flanki NATO – od Finlandii po Polskę, może przekuć w inną formę, nawet zbrojnego ataku. Piątkowa historia z rakietą, która prowokacyjnie znalazła się w naszej przestrzeni powietrznej, jest najlepszym dowodem. (…) Zachód – oczywiście dużo silniejszy niż Rosja pod każdym względem, ale niezjednoczony ani w swoich celach, ani w swoich poglądach i w działaniu – w sposób wyraźny rezygnuje z takiego wsparcia dla Ukrainy, które by zapewniło jej skuteczną obronę, nie mówiąc o odzyskaniu utraconych terytoriów i przywróceniu suwerenności – podkreślał prof. Zbigniew Rau.

Były minister spraw zagranicznych dodał, że sytuację Ukrainy pogarsza fakt, iż państwa zachodnie coraz bardziej skupiają swoją uwagę na konflikcie w Strefie Gazy, zapominając o toczącej się wojnie w Europie.

– Stopniowo – to jest bardzo niebezpieczne – uwaga społeczeństw zachodnich kieruje się na innych zapalnych regionach świata. Musimy pamiętać o agresji Hamasu na Izrael i izraelskiej odpowiedzi. (…) To jest bezwzględnie w rosyjskim interesie, bo odwraca uwagę od teatru ukraińskiego. (…) Jeśli spytać amerykańskie elity polityczne – Demokratów czy Republikanów – to oni będą postrzegać jako najważniejsze i strategiczne zagrożenie dla mocarstwowej przyszłości Stanów Zjednoczonych jednak Chiny, a nie Rosję. Mimo faktu, że Pakt Północnoatlantycki od szczytu w Madrycie traktuje Rosję jako największe zagrożenie bezpieczeństwa – zaznaczył gość audycji.   

Polityk wspomniał także o kwestiach wewnątrz naszego kraju, które mają wpływ na pozycję Polski na arenie międzynarodowej.

– Objęcie rządów przez ugrupowania zdecydowanie bardziej proniemieckie, gotowe do realizacji – co widzimy każdego dnia w prawie każdym wymiarze polityki wewnętrznej – interesów niemieckich. Ten rząd w przeciwieństwie do naszego rządu najprawdopodobniej nie będzie adwokatem bardzo silnych więzi transatlantyckich w Europie. To oznacza, że będzie wspierał wizję i politykę tzw. autonomii strategicznej Unii Europejskiej. (…) Będzie premiować takie postawy, które słusznie należy interpretować jako elementy rywalizacji między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi – tłumaczył były szef MSZ.   

Całą rozmowę z prof. Zbigniewem Rauem w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].

 

 

radiomaryja.pl