Prof. W. Modzelewski: są pieniądze na realizację programów „500 plus” oraz „Mieszkanie plus”
„Na pytanie podstawowe, które zada każdy: czy są pieniądze, które są niezbędne dla naszej Ojczyzny, żeby zrealizować te programy, odpowiadam – te pieniądze są. Co jest nam potrzebne? Po pierwsze wola, która kształtuje prawo, czyli chęć zwiększenia efektywności fiskalnej systemu” – powiedział prof. Witold Modzelewski. Ekonomista w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja ocenił możliwości polskiego budżetu na realizację programów „500 plus” oraz „Mieszkanie plus”.
Ekspert podkreślał, że cechą współczesności europejskiej, czyli tej, którą kształtowała Unia Europejska jest wewnętrzny dysonans. Z jednej strony, jak mówił profesor, poświęcono ogromny wysiłek na budowanie wspólnych systemów fiskalnych. Podjęto się w zasadzie bezprecedensowego zadania upodabniania systemów podatkowych w wielkiej grupie państw, co przecież nigdy w historii nie miało miejsca. A z drugiej strony ten dysonans powstał, ponieważ aktywność Parlamentu Europejskiego, ale przede wszystkim władz krajowych doprowadziła do tego, że mamy największą w historii (znanej historii) lukę podatkową. Jak akcentował prof. Witold Modzelewski ta luka, to różnica między potencjalnym, a realnym poziomem, który jest do osiągnięcia.
– Te pieniądze gdzieś są tylko nie w budżecie. Jeżeli szacuje się, że w budżecie ta średnia wynosi 1/5, a bywa i gorzej, czyli średnio, co piata złotówka to jest złotówka, która nie wpływa do budżetu, mimo że w sensie mikroekonomicznym istnieje. Nie są to pieniądze obiektywnie nieistniejące natomiast system jest nieefektywny i nie doprowadza do tego żeby pieniądze te zasiliły finanse publiczne. Przed tym dylematem stoją wszystkie państwa członkowskie UE również Polska – wyjaśniał profesor.
W naszej Ojczyźnie, jak podkreślał ekonomista, przez poprzednie lata negowano to zjawisko związane z budżetem.
– To w ogóle było takim paradoksem, że o czymś, o czym mówi się już od sześciu lat w oficjalnych raportach, w naszej przestrzeni publicznej[…] nie było tego. Dopiero teraz mówimy o tym wprost – podkreślał ekspert.
Gość Radia Maryja mówił jednak, że w obecnej sytuacji politycznej w naszym kraju najważniejsza jest sama wola. Wśród rządzących jest chęć poszukiwania metod, które by spowodowały, że nasze pieniądze mogłyby być przeznaczone na cele publiczne.
– Na te dwa programy. Jeden już realizowany drugi, który ma być realizowany (dotyczą najważniejszych sfer życia obywateli). Po pierwsze to jest program w związku z dzietnością, czyli wspieranie demografii, poprzez wspieranie osób wychowujących dzieci. A drugim segmentem są mieszkania. Wiemy, że ciągle te potrzeby nie są zaspokojone. Tu jest bardzo wiele do zrobienia, ale to kosztuje – zaznaczał profesor Modzelewski.
Na pytanie czy Polskę stać na realizację powyższych programów ekspert postawił zdecydowanie pozytywną tezę.
– Jeżeli szacujemy, że utracone bezpośrednio (tak bezspornie) dochody budżetowe które wynoszą w tym roku około 128 mld złotych z podatku od towarów i usług mogły by być wyższe o 30 mld złotych, czyli przekroczyć już poziom 50 mld złotych. W podatku dochodowym od osób prawnych wpływy – bo tam są jeszcze udziały samorządu terytorialnego – to jest 34 mld złotych, a szacuje się że utracone dochody wynoszą 46 mld złotych, czyli nawet tzw. większą połowę. Mamy, więc te pieniądze – mówił ekonomista.
Profesor Witold Modzelewski podkreślał jednak, że w chwili obecnej najbardziej potrzebna jest wola rządzących. Bo to ona kształtuje prawo.
– Potrzebna jest chęć uzyskania, zwiększenia efektywności fiskalnej systemu. Ta wola jest. Jak jest z jej realizacją? Nie zawsze najlepiej, bo tu trzeba się bić we własne piersi. Odpowiedzieć, że to, co jest dzisiaj zresztą przedmiotem publicznej debaty wokół ministerstwa finansów, że za późno pewne działania są podejmowane, są pewne opóźnienia. Nawet jeden z polityków nazwał ministerstwo finansów takimi taborami, które się ciągną na końcu peletonu. Czyli są liderzy i są ci, którzy nie zawsze realizują to, co powinno się zrealizować. Co jest dla nas dzisiaj najważniejsze żeby władzy, (bo to bez władzy tego się nie da zrobić) nie zabrakło wyobraźni, determinacji, odwagi i wiedzy, aby stworzyć prawo ten tzw. system fiskalny, który będzie dużo bardziej efektywny od tego, który odziedziczono po tych ostatnich latach – mówił prof. Modzelewski.
Gość audycji „Aktualności dnia” podkreślił, że jest krytykiem niektórych rozwiązań, ale jak mówił ta krytyka jest bardzo potrzebna do tego, aby umieć bardzo trzeźwo patrzeć na swoje umiejętności.
– Co jest dodatkowo ważne w każdej dziedzinie, a zwłaszcza w dziedzinie publicznej, czasami trzeba zaczynać od nowa, to co się nie udało. Niech nam nie zabraknie determinacji i woli. To wszystko jest w interesie publicznym. Obywatele – jestem co do tego przekonany – wiedzą że to ma sens i sądzę że nie zabraknie ich poparcia dla tego rodzaju zadań – akcentował ekonomista.
Całą audycję z „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj]
RIRM