Prof. Jan Szyszko: propozycje KE ws. redukcji CO2 niesprawiedliwe dla Polski
Propozycje Komisji Europejskiej ws. redukcji CO2 w budownictwie czy rolnictwie są niesprawiedliwe dla Polski. Leżą natomiast w interesie niektórych państw Unii Europejskiej – powiedział minister środowiska prof. Jan Szyszko.
Chodzi o proponowane przez KE ograniczenie przez Polskę o 7 proc. w stosunku do 2005 r. emisji gazów cieplarnianych w budownictwie, rolnictwie i transporcie.
Komisja niedawno przedstawiła propozycję ograniczeń emisji CO2 w sektorach nieobjętych unijnym systemem handlu EU-ETS.
Będziemy monitorowali sytuację. Liczę, że ta propozycja Komisji może ulec zmianie – powiedział minister środowiska prof. Jan Szyszko.
– Polska spełniła wszelkie zobowiązania wynikające z protokołu z Kioto i to z wyraźną nadwyżką, a to, co proponuje w tej chwili UE, jest próba ingerencji w polskie, bardzo ważne oddziały gospodarcze i to ogranicza naszą możliwość rozwoju. Polska naprawdę wywiązała się ze swoich zobowiązań i w myśl porozumienia paryskiego mamy szansę dokonywać dalszej redukcji koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze, ale na własnych założeniach, własnych zasadach z uwzględnieniem polskiej specyfiki – podkreślił prof. Jan Szyszko.
Szef resortu środowiska ocenił, że propozycja KE jest niezgodna z duchem wynegocjowanego w ubiegłym roku porozumienia paryskiego.
Dodał, że Komisja Europejska, przedstawiając propozycje redukcji emisji, poza EU-ETS powinna wziąć pod uwagę pochłanianie CO2 przez lasy. Chodzi o koncepcję leśnych gospodarstw węglowych, które mają zmniejszać koncentrację CO2 w atmosferze.
Według wyliczeń Lasów Państwowych taka gospodarka w ciągu 10 lat pozwoliłaby zakumulować 40 mln ton dwutlenku węgla w polskich lasach.
Program miałby ruszyć od przyszłego roku, a ewentualny handel pochłoniętymi emisjami – w 2020 r.
RIRM