Prezydent A. Duda podczas uroczystości 83. rocznicy wybuchy II wojny światowej: Dla każdego Polaka Westerplatte jest symbolem oddania Ojczyźnie, niezłomności i wielkiego ducha, który jest symbolem polskiego żołnierza

1 września 1939 roku o godzinie 4.45 niemiecki pancernik „Schleswig-Holstein” oddał pierwsze strzały w kierunku Westerplatte, rozpoczynając tym samym atak zbrojny Niemiec na Polskę. 83 lata temu 182 polskich żołnierzy legendarnie broniło Rzeczypospolitej przez tydzień. Przez siedem dni brzmiał komunikat: „Westerplatte broni się nadal”. W czwartek z udziałem władz państwowych odbyły się uroczystości rocznicowe na Westerplatte oraz w Wieluniu. „To była absolutnie jedna z najstraszliwszych tragedii w naszych dziejach. (…) Wojna ta pociągnęła za sobą miliony ofiar wśród polskich obywateli i nieprzeliczone, niepowetowane straty dla naszej Ojczyzny i dla naszego narodu. (…) Kto wie, jakie byłoby dzisiaj nasze państwo, gdyby nie zginęło wówczas 6 mln obywateli. Do dzisiaj w wielu miejscach nie udało się odbudować Polski tak pięknej, jak była przed II wojną światową” – powiedział Andrzej Duda, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.  

83 lata temu, 1 września 1939 roku, o godzinie 4.45 wojska niemieckie zaatakowały Polskę. Z niemieckiego pancernika „Schleswig-Holstein” oddano pierwsze strzały, którym opór stawiło 182 żołnierzy broniących Westerplatte.

O godzinie 4.45 rozpoczęły się uroczystości 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Obchody z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy rozpoczęły się dźwiękiem syren alarmowych. [czytaj więcej] 

– Po raz kolejny 1 września spotykamy się na Westerplatte. Spotykamy się po to, by wspomnieć, upamiętnić, oddać hołd pomordowanym i poległym, a także po raz kolejny ostrzec świat, by nigdy nie powtórzyło się już to, co było najstraszliwszym kataklizmem XX wieku – II wojna światowa. 1 września Niemcy ogarnięte hitlerowską, nazistowską ideologią w porozumieniu ze swoim ówczesnym sojusznikiem, Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich, ogarniętym ideologią komunistyczną, rozpoczęły II wojnę światową, napadając – bez żadnego ostrzeżenia, bez wypowiedzenia wojny – na Polskę, na odrodzone w 1918 roku polskie państwo, które miało wtedy niecałe 21 lat swojego ponownie niepodległego istnienia. To była absolutnie jedna z najstraszliwszych tragedii w naszych dziejach. (…) Wojna pociągnęła za sobą miliony ofiar wśród polskich obywateli i nieprzeliczone, niepowetowane straty dla naszej Ojczyzny i dla naszego narodu – powiedział prezydent Andrzej Duda.

W tym miejscu, przed wschodem 1939 roku, niemieccy żołnierze zaatakowali Polskę. Bez wypowiedzenia wojny napadli na nas. Tu nasi wielcy obrońcy stawiali bohaterski opór. Westerplatte. 83. rocznica wybuchu II wojny światowej. Chwała Bohaterom, pamięć Poległym!
Nie zapomnimy! pic.twitter.com/bFaVdbixFj

— PL1918 (@PL1918) September 1, 2022

Obrona polskiej suwerenności rozpoczęła się na Westerplatte, którego broniło 182 żołnierzy pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego. Polscy żołnierze bronili półwyspu przez tydzień.

– 182 żołnierzy – przy ogólnym założeniu strategicznym obrony tej placówki przez niecałe 24 godziny, z uzbrojeniem przewidzianym do obrony w zasadzie przed atakiem piechoty – znalazło się pod ogniem artyleryjskim, znalazło się pod ogniem realizowanym przez niemieckie wojska lotnicze, znalazło się pod atakiem sił prawie 20-krotnie silniejszych niż ta jednostka. W atakach na Westerplatte uczestniczyło 3400 niemieckich żołnierzy. (…) Polscy żołnierze bronili się przez tydzień. Przez siedem dni w Polskę i w świat szedł nieustanny komunikat: „Westerplatte broni się nadal”. Miał on niezwykłą moc podtrzymywania i budowania ducha tych, którzy wtedy bronili Rzeczypospolitej. W wielu miejscach ta obrona trwała, często zamieniając się w walkę do samego końca, do ostatniego żołnierza – zwrócił uwagę Andrzej Duda.

– Żołnierze Westerplatte pokazali niezwykły honor, dlatego od tamtych dni cieszą się nieustanną czcią całego naszego społeczeństwa, wszystkich Polaków, gdziekolwiek na świecie mieszkają. Dla każdego z nich Westerplatte jest absolutnie jednoznacznym symbolem: bohaterstwa, oddania Ojczyźnie, niezłomności i wielkiego ducha, jaki jest symbolem polskiego żołnierza – dodał.

Prezydent @AndrzejDuda na #Westerplatte: Polscy żołnierze bronili się przez tydzień. W Polskę i świat szedł komunikat „Westerplatte broni się nadal”. W wielu miejscach obrona trwała zamieniając się czasem w walkę do samego końca. Komunikat stąd dodawał sił i wiary, że 🇵🇱 przetrwa

— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) September 1, 2022

W wyniku II wojny światowej zginęło 6 milionów Polaków. Niemcy dokonywali grabieży dzieł sztuki i obiektów kulturalnych w całej Polsce. Do dziś wielu z nich nie udało się odzyskać.

– Kto wie, jakie byłoby dzisiaj nasze państwo, gdyby nie zginęło wówczas 6 mln obywateli, w tym 3 mln obywateli polskich narodowości żydowskiej, którzy zostali po prostu bestialsko pomordowani w obozach koncentracyjnych, w miejscach często masowej zagłady, gdyby nie stali się ofiarami Holokaustu. Gdyby nie wszyscy inni obywatele polscy, którzy zostali pomordowani i którzy polegli na wszystkich frontach II wojny światowej, walcząc o to, by pokonać nazistów. (…) Do dzisiaj w wielu miejscach nie udało się odbudować Polski tak pięknej, jak była przed II wojną światową. Wielu dóbr kultury do tej pory nie udało nam się odzyskać. Warszawa dziś znów wspaniała, bo nowoczesna, nie odzyskała po II wojnie światowej swojego niezwykłego piękna, przede wszystkim architektury, którą szczyciła się jako jedna z najpiękniejszych stolic Europy, a już na pewno Europy Centralnej – akcentował Prezydent RP.

#bezprzedawNIEnia #RaportStratWojennych pic.twitter.com/qGeUnRVboq

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 1, 2022

Adolf Hitler chciał zmieść Polskę z map. We współpracy ze Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich dokonał czwartego rozbioru Polski. Chciał uczynić z Polaków naród podporządkowany.

– Warszawa została zburzona, bo Adolf Hitler chciał ją wymazać z mapy jako stolicę Polski, czyniąc zarazem z nas, Polaków, niewolników – naród, który miał służyć Niemcom. Tego samego pragnęli Sowieci, mszcząc się za swój blamaż w 1920 roku i klęskę, jaką wówczas ponieśli w wojnie z Polską. Świadectwem tej zemsty był okrutny, straszliwy mord na polskich oficerach znany jako zbrodnia katyńska; było okrucieństwo, z jakim traktowali polskich obywateli, wywożąc ich na Wschód i mordując, tak jak działo się to w czasie Obławy Augustowskiej. To są dzieje naszej Ojczyzny. To są dzieje polskich rodzin, z których praktycznie każda w czasie II wojny światowej straciła kogoś z najbliższych. Ale to jest świadectwo tego, jakim narodem jesteśmy. Potrafimy przetrwać najtrudniejsze koleje losu i cały czas trwamy w swoim miejscu Europy, bo to jest nasze miejsce w Europie. Mimo dziesięcioleci zniewolenia potrafimy walczyć o wolność do samego końca i ją odzyskiwać, bo nie poddajemy się, bo konsekwentnie potrafimy dążyć do odzyskania naszego państwa i odzyskania wolności, którą tak ogromnie kochamy – podkreślił prezydent Andrzej Duda.

Całe przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy jest dostępne [tutaj].

 

radiomaryja.pl