fot. PAP/Tomasz Gzell

Prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”: Nikt nam nie zagwarantuje niepodległości tak, jak my sami

Musimy wyrwać się z marazmu społecznego i podjąć rzeczywistą pracę na rzecz Polski po to, aby wartość niepodległości każdemu była cenna. Przyzwyczailiśmy się do sytuacji, że Polska jest państwem niepodległym i przestaliśmy zwracać na to uwagę. Musimy zdać sobie sprawę, iż nikt nam nie zagwarantuje niepodległości tak, jak my sami – mówił Bartosz Malewski, prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”, w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

W sobotę, 11 listopada, po raz kolejny ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości.

– Spotykamy się po to, aby oddać cześć wszystkim tym, którzy na przestrzeni dziejów przyczynili się do niepodległego państwa polskiego, do rozwoju polskiej kultury, polskiej siły. To jest główny powód, dla którego chcemy się gromadzić, bo to wydarzenie ma na swój sposób charakter edukacyjny, bo przywracamy niejako te postaci dla życia współczesnego – zaznaczył Bartosz Malewski.

Wskazał, iż Polacy przyzwyczaili się do względnie spokojnego życia, dlatego należy przypominać, że niepodległość nie jest dana raz na zawsze.

– Od II wojny światowej tak naprawdę nie uczestniczyliśmy w żadnym konflikcie zbrojnym, który toczyłby się na naszym terytorium. Żyjemy w miarę spokojnie i zapomnieliśmy, że niepodległość nie jest taka oczywista. Nie była oczywista dla naszych przodków i nie może być też oczywista dla nas. Musimy wyrwać się z marazmu społecznego i podjąć rzeczywistą pracę na rzecz Polski po to, aby wartość niepodległości każdemu była cenna – podkreślał prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”.

Tegoroczny Marsz Niepodległości odbędzie się pod zaczerpniętym z polskiego hymnu hasłem „Jeszcze Polska nie zginęła”. Są to słowa uniwersalne, ale szczególnie aktualne obecnie, w dobie niepokojów geopolitycznych.

– Od ponad roku mamy wojnę na Wschodzie. Rosja w sposób brutalny napadła na Ukrainę i wiemy, że rości sobie pretensje do całej Europy Środkowej – również do Polski. Ten konflikt zbrojny ma potencjał rozlania się na region Europy Środkowo-Wschodniej. Wiemy też, że prowadzone są działania wojenne na Bliskim Wschodzie, które na pewno nie będą pozostawały bez znaczenia dla konfliktu rosyjsko-ukraińskiego – mówił gość „Aktualności dnia”.

Oprócz rosyjskiego imperializmu, zagrożeniem dla polskiej niepodległości jest również obecna polityka Unii Europejskiej.

– Coraz agresywniej forsuje się ideę państwa federalnego, najprawdopodobniej pod niemieckim protektoratem. Nie godzimy się na to, ponieważ to oznacza utratę przez Polskę suwerenności. Chcemy wyrazić głośny sprzeciw względem tych planów – oznajmił Bartosz Malewski.

Stwierdził, że naród polski wciąż uczy się niepodległości.

– Myślę, że cały czas się uczymy niepodległości, bo przyzwyczailiśmy się do sytuacji, iż Polska jest państwem niepodległym i przestaliśmy zwracać na to uwagę. To się stało dla nas oczywistością i warto, żebyśmy uczyli się, że na świecie są zagrożenia, iż stanu państwa niepodległego nie zawdzięczamy żadnym obcym narodom, obcym ośrodkom państwowym. Jedyne, komu możemy to zawdzięczać, to samym sobie (…). Musimy zdać sobie sprawę, że nikt nam nie zagwarantuje niepodległości tak, jak my sami – podkreślał gość „Aktualności dnia”.

Całość rozmowy z Bartoszem Malewskim jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj