fot. PAP/Leszek Szymański

Prawo i Sprawiedliwość chce ukarania posła A. Łąckiego za szerzenie kłamstwa historycznego

Rafał Bochenek, poseł PiS, chce ukarania Artura Łąckiego, posła KO, za szerzenie kłamstwa historycznego. Wniosek w tej sprawie ma trafić do komisji etyki. Polityk zaapelował też do przedstawiciela Platformy Obywatelskiej o przeprosiny milionów Polaków.

Chodzi o słowa, jakie padły w telewizji publicznej w kontekście dyskusji dot. konfliktu dyplomatycznego pomiędzy Polską a Izraelem.

Artur Łącki powiedział, że: „obozy koncentracyjne powstały na terenie Polski, dlatego że w Polsce był największy antysemityzm przed II wojną światową”.

To jest wierutne kłamstwo i nieprawda – podkreślił podczas konferencji w Sejmie Rafał Bochenek, poseł ziemi oświęcimskiej.

– Taka wypowiedź absolutnie nie powinna paść z ust polskiego parlamentarzysty, ponieważ jest to szerzenie kłamstwa historycznego, manipulowanie historią i wpisywanie się w agendę tych, którzy chcą szkodzić Polsce. Wszyscy doskonale wiemy, kto odpowiadał za szerzenie antysemityzmu w minionym wieku, gdzie rodziły się najbardziej antysemickie ruchy i działania oraz sama idea obozów koncentracyjnych. Źródłem tych wszystkich elementów były nazistowskie Niemcy – powiedział Rafał Bochenek.

Polityk podkreślał, że parlamentarzyści powinni dbać o dobre imię Polski i dobre imię Sejmu, mówiąc prawdę i szerzyć ją wśród Polaków, ale też na arenie międzynarodowej. Niestety wypowiedź Artura Łąckiego, posła Platformy Obywatelskiej, jest tego zaprzeczeniem – ocenił.

 

RIRM

drukuj