fot. PAP/Piotr Nowak

Poseł S. Nitras po raz kolejny zaatakował Kościół i katolików

Tym razem polityk Platformy Obywatelskiej, Sławomir Nitras, który zasłynął wypowiedzią o „opiłowywaniu” katolików z przywilejów, powiedział, że konkordat jest archaizmem i powinien być wypowiedziany jednostronnie przez Polskę. Sławomir Nitras przemawiał na Campusie Polska Przyszłości.

W trakcie swojego wystąpienia poseł Sławomir Nitras mówił też m.in. że prawa gwarantuje konstytucja, a przywileje Kościoła katolickiego są „nienależne”. Podczas tego samego wydarzenia polityk PO przyznał także, że sam jest katolikiem i modli się dwa razy dziennie.

W ocenie Jana Mosińskiego, posła Prawa i Sprawiedliwości, wypowiedź Sławomira Nitrasa pokazuje m.in. radykalizację antykościelnej retoryki Platformy Obywatelskiej.

Z przykrością muszę stwierdzić, że kurs się zaostrza. Poseł Nitras stwierdził w swojej wypowiedzi na Campusie, że to będzie w dalszym ciągu „opiłowywanie” Kościoła z przywilejów. O jakich przywilejach myśli pan Nitras? Jeżeli ma on w swej głowie chore myśli, to jest w daleko idącym błędzie. Umowa międzynarodowa zawarta w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, a więc w imieniu narodu polskiego  ze Stolicą Apostolską, reguluje kwestie i relacje z Kościołem katolickim. Jeśli pan poseł Nitras chce być idolem modelu sowieckiego, czyli wrogiej separacji, to sam pokazuje, na jakiej płaszczyźnie funkcjonuje. Chyba że, chce zagarnąć z siecią polityczną skrajnie lewacki elektorat, żeby tam szukać ewentualnie poparcia dla Platformy Obywatelskiej – mówił Jan Mosiński.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy poseł Sławomir Nitras publicznie zaatakował Kościół. W ubiegłorocznej edycji Campus Polska Przyszłości polityk PO nawoływał m.in. do „opiłowywania” katolików z pewnych przywilejów.

RIRM

drukuj