Polska nie godzi się na narzucanie celów redukcyjnych ws. gazu

Minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa, przekazała unijnej komisarz ds. energii, Kadri Simson, że Polska jest przeciwko narzucaniu obowiązkowych celów redukcyjnych ws. gazu. Stanowisko naszego kraju jest związane z planowanym komunikatem Komisji Europejskiej ws. możliwości ograniczenia zapotrzebowania na gaz w krajach członkowskich.

Polska minister klimatu zaznaczyła, że narzucanie obowiązkowych celów redukcyjnych ws. gazu nie może być wprowadzane prawodawstwem unijnym.

Obowiązkowa redukcja gazu uderzyłaby w bezpieczeństwo energetyczne całej Unii Europejskiej – podkreślił w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja wiceszef resortu, Ireneusz Zyska.

W związku z niepełnym zapełnieniem magazynów Unii Europejskiej w państwach członkowskich jest w tej chwili dyskutowana propozycja w ramach pakietu zimowego, aby narzucić pewien cel redukcyjny – obniżenie zużycia gazu w poszczególnych państwach. Ten mechanizm może doprowadzić do obniżenia bezpieczeństwa energetycznego obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej. Na to się nie możemy zgodzić. Oczywiście, solidarność energetyczna jest wartością i powinniśmy współpracować, jeżeli chodzi o rynek energii, natomiast nie możemy sztucznie narzucać pewnych celów redukcyjnych – zwrócił uwagę wiceminister klimatu i środowiska.

W związku z trudną sytuacją na rynku gazu do Sejmu trafił rządowy projekt ustawy mający na celu wzmocnienie bezpieczeństwa gazowego Polski.

Zakłada on przede wszystkim przedłużenie taryf na sprzedaż gazu odbiorcom domowym i instytucjom pożytku publicznego do końca 2027 roku.

RIRM