PiS zainaugurowało kampanię wyborczą w wyborach samorządowych

Prawo i Sprawiedliwość zainaugurowało kampanię wyborczą do wyborów samorządowych. Propozycje partii dla lokalnych społeczności w Sandomierzu przedstawił w niedzielę premier Mateusz Morawiecki. „Te wybory będą kluczowe dla dalszego zmieniania Polski” – podkreślał szef rządu.

Kampania wyborcza do samorządu ruszyła pełną parą. PiS zainaugurowało ją w niedzielę w Sandomierzu.

– Chciałbym, żeby w wyniku tej kampanii, tego, co powiemy naszym obywatelom, żebyśmy byli numerem jeden. Dzięki temu w samorządzie będziemy mogli zmieniać Polskę na lepsze, tak jak zmieniamy ją w rządzie – mówił premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu apelował do opozycji merytoryczną dyskusję programową.

– Mniej tego jazgotu ze strony opozycji, tych awantur, burd ulicznych. Tego wszystkiego, co ośmiesza dzisiaj opozycję. Demokracja potrzebuje uczciwej, dobrej, kompetentnej, merytorycznej opozycji. Czekamy na taką opozycję. Demokracja jej potrzebuje. Chcemy się spierać na programy – oświadczył Mateusz Morawiecki.

Premier obiecał, że rząd przeznaczy sześć razy więcej środków na rozbudowę dróg lokalnych niż było to za czasów rządów PO-PSL. Deklarował także większe środki na rekompensaty dla rolników. Program rolny PiS ma obejmować nie tylko samych rolników, ale również szeroko pojęte obszary wiejskie.

– Mamy ofertę dla wsi, a co oni mieli? Co miał PSL? – pytał szef rządu.

Premier deklarował dziś, że skuteczne negocjacje ws. unijnego budżetu.

– My potrafimy negocjować w Unii Europejskiej i końcowy wynik tych negocjacji będzie dużo lepszy, niż wszystkim się wydaje. To będzie rozwój dla Polski – powiedział Mateusz Morawiecki.

A z czym do wyborów idzie opozycja?

– Ta kampania będzie brutalna. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości – przyznaje poseł Joanna Mucha z PO.

Do debaty programowej, jak zapewnia, jest gotowe Polskie Stronnictwo Ludowe.

– My program mamy, a co inne partie? To już trzeba ich pytać – mówił Jakub Stefaniak, rzecznik PSL.

O konkretach programowych nie chce jeszcze rozmawiać PO.

– Pokażemy nasz program. Kampania się dopiero rozpoczęła. Jest jeszcze bardzo dużo czas na to, żeby program pokazać. Teraz pokazujemy w sposób jednoznaczny to, że dla nas samorząd jest ważny – oświadczyła Joanna Mucha z PO.

Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz‘15 podkreśla, że jednym z ważniejszym elementów kampanii wyborczej będzie walka o głosy na wsi. Krytykuje przy tym rządzących za politykę rolną.

– PiS oszukuje rolników od trzech lat. Uniemożliwiło Polakom zakup ziemi we własnym kraju, co jest nieprawdopodobne, odrzuca projekty ustaw Kukiz’15 dot. sprzedaży bezpośredniej. Mamy w tym momencie coraz gorszą sytuację w rolnictwie – mamy sytuację takiej „wasalizacji” rolnika wobec przetwórstwa i handlu, coraz mocniejsze wchodzenie wielkich korporacji międzynarodowych, tych korporacji, którym PiS daje dotacje z kieszeni polskiego rolnika – zauważył Stanisław Tyszka.

Ciężkie wyborcze boje będą toczyły się o fotel prezydenta Warszawy. W niedzielę swój sztab wyborczy zaprezentował kandydat na prezydenta stolicy z ramienia Zjednoczonej Prawicy Patryk Jaki.

– To jest grupa osób, która gwarantuje, że Warszawa na stulecie odzyskania niepodległości będzie uczciwa. Polska zasługuje na to, aby na 100-lecie odzyskania niepodległości miała uczciwą stolicę. O to będziemy wszyscy walczyli, aby Warszawa była uczciwa i ambitna – oświadczył Patryk Jaki.

Szefem komitetu poparcia Patryka Jakiego został marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

– Warszawa potrzebuje i oczekuje zmiany. Rafał Trzaskowski to kontynuacja rządu PO i pani Hanny Gronkiewicz-Waltz. Warszawa potrzebuje prezydenta ambitnego, uczciwego, bardzo pracowitego i prezydenta, który jest blisko ludzi. Takim właśnie kandydatem jest pan minister Patryk Jaki – powiedział marszałek Stanisław Karczewski.

Pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 października, a druga tura 4 listopada.

TV Trwam News/RIRM

drukuj