PiS domaga się od Kingi Gajewskiej z PO odpowiedzi ws. darowizny od ojca
Politycy Prawa i Sprawiedliwości stawiają pytania poseł Kindze Gajewskiej z Platformy Obywatelskiej i jej mężowi, wiceministrowi sprawiedliwości, Arkadiuszowi Myrsze, w związku z ostatnimi publikacjami medialnymi. Chodzi o darowiznę w postaci domu przekazaną przez ojca parlamentarzystki, zamieszanego w brutalne morderstwo sprzed lat.
Na nowo rozgorzały kontrowersje wokół małżeństwa Myrchów, a konkretnie poseł Kingi Gajewskiej. Artykuł „Gazety Polskiej” ujawnił, że ojciec parlamentarzystki został w drugiej połowie lat osiemdziesiątych oskarżony o zacieranie śladów brutalnego morderstwa dokonanego przez jego braci. Jak podała gazeta, mieli oni zakopać niewinnego człowieka żywcem, a wcześniej obmyślili plan rabunku wiezionego przez niego ładunku czekolady.
W obliczu tych doniesień politycy opozycji domagają się wyjaśnień m.in. na temat domu małżeństwa posłów PO, jaki Myrchowie otrzymali w darowiźnie od ojca Kingi Gajewskiej.
– Te pytania dotyczą sytuacji związanej z ujawnieniem (dopiero 7 października 2024 r.) przez panią poseł Kingę Gajewską darowizny domu w budowie o powierzchni 166 metrów kwadratowych od rodziców. Dzisiaj stawiamy pytania, skąd dokładnie pochodziły pieniądze na zakup tego domu. To nie są żadne zarzuty, to są pytania, na które – uważamy – powinna dzisiaj odpowiedzieć pani poseł Kinga Gajewska, albowiem (…) pan Arkadiusz Myrcha jest wiceministrem sprawiedliwości – poinformował poseł Mariusz Gosek z PiS.
Politycy PiS zaapelowali też o transparentność w życiu publicznym. Zwrócili tu uwagę na ustawę o ochronie informacji niejawnych i stwierdzili, że być może trzeba się zastanowić nad zmianą przepisów w tym zakresie.
RIRM