fot. https://pixabay.com/

Parlament Europejski chce zawłaszczyć gospodarkę leśną

Oddanie lasów pod pełną kontrolę Unii Europejskiej to pozbycie się naszej cennej własności – mówiła Krystyna Szyszko, żona śp. profesora Jana Szyszko. W Parlamencie Europejskim rozpoczęły się prace nad przepisami, które pozwolą na przejęcie lasów.

W 2016 roku kończył się okres ochronny na możliwość zakupu polskiej ziemi rolnej i leśnej przez cudzoziemców. Rząd PO-PSL nie chciał tego zablokować, dlatego ruszyła zbiórka podpisów pod referendum w tej sprawie. Swoje podpisy złożyło blisko cztery miliony Polaków. Odpowiednie przepisy uchwalił rząd Zjednoczonej Prawicy. Teraz zagrożeniem dla lasów są nowe unijne regulacje.

– Jeżeli pozwolimy na to, że jacyś urzędnicy będą zarządzali jedną trzecią terytorium kraju, to tak naprawdę pozbywamy się naszej własności, a to my, Polacy, jesteśmy właścicielami lasów – oznajmiła żona śp. prof. Jana Szyszko.

Józef Kubica, dyrektor generalny Lasów Państwowych, zwrócił uwagę, że Komisja Środowiska w Parlamencie Europejskim zgodziła się, aby o gospodarce leśnej decydowała Komisja Europejska. W ten sposób państwa członkowskie pozbawione byłyby swoich kompetencji zapisanych w traktatach.

-Trwa proces ubezwłasnowolniania państwa polskiego. Zaczęło się od likwidacji kopalń, cukrowni, stoczni. Teraz trzeba zaczynać ten sam proces z lasami – powiedział Józef Kubica.

Lasy są ogromnym bogactwem wszystkich Polaków.

– To jest to, co na powierzchni, ale też to, co jest pod ziemią. Wystarczy później – tak jak mąż mówił – zmienić prawo i to, co jest pod ziemią, jest również właściciela danego terenu – stwierdziła Krystyna Szyszko.

Oddanie lasów pod kontrolę unijnych urzędników oznaczałoby również ograniczenie łowiectwa w Polsce.

TV Trwam News

drukuj