Państwa UE uzgodniły sankcje sektorowe wobec Rosji
Sankcje wobec Rosji zaczynają być poważniejsze, jednak pytanie jaki jest plan na przyszłość dla Ukrainy – mówi poseł Krzysztof Szczerski, były wiceminister spraw zagranicznych.
Wczoraj Ambasadorowie państw UE wstępnie uzgodnilisankcje sektorowe wobec Rosji w związku z kryzysem na Ukrainie – poinformowały unijne źródła dyplomatyczne. Uzgodnienia te muszą zostać jeszcze formalnie zatwierdzone przez rządy.
Według dyplomatów ambasadorowie państw UE w zasadzie przyjęli przygotowane w ubiegłym tygodniu propozycje Komisji Europejskiej dotyczące sankcji. Oznacza to, że duże rosyjskie banki, które przynajmniej w połowie są własnością państwa będą miały zakaz emitowania akcji i obligacji na rynkach finansowych w UE, wprowadzone zostanie embargo na broń.
Ograniczona ma być również sprzedaż zaawansowanych technologii, potrzebnych przy eksploatacji ropy naftowej, a także sprzedaż niektórych przedmiotów podwójnego zastosowania cywilnego i wojskowego, jeśli odbiorcą są podmioty wojskowe.
– Można powiedzieć, że po raz pierwszy ten rodzaj sankcji, który został zastosowany zaczyna być nieco poważniejszy. Jednak jak spodziewaliśmy się – dopiero opinia publiczna i jej wstrząs, po zestrzeleniu samolotu malezyjskiego, wymusiła na politykach bardziej zdecydowane ruchy, bo do tej pory politycy byli wstrzemięźliwi. Pytanie brzmi, jaki będzie plan na przyszłość dla Ukrainy? – mówił poseł Krzysztof Szczerski.Uzgodnione we wtorek sankcje sektorowe Unii Europejskiej wobec Rosji mają obowiązywać przez rok i będą poddawane stałemu przeglądowi – poinformowały unijne źródła dyplomatyczne. Jeśli UE uzna, że sytuacja tego wymaga, będzie mogła w każdej chwili zaostrzyć sankcje. Po roku restrykcje będą mogły zostać przedłużone.
RIRM