fot. Centrum Życia i Rodziny

P. Ozdoba o wyroku ws. M. Dzierżawskiego: Mam wrażenie, że ten wyrok jest pewnego rodzaju przygotowaniem pod planowaną przez rząd ustawę o tzw. mowie nienawiści

Mariusz Dzierżawski w swojej działalności i kampanii informował o tym, że związek między homoseksualizmem czy też aktywizmem homoseksualnym a pedofilią istnieje, co więcej, powoływał się na badania naukowe, oficjalne statystyki. Wyrok ten jest zaskakujący, można powiedzieć, że wręcz skandaliczny, bowiem doszło do całkowitego zaprzeczenia instytucji, która powinna być miejscem orzekania o prawdzie, stanie rzeczywistym (…). Polski działacz społeczny został skazany za to, że mówił prawdę, a dodatkowo nie można mówić niczego złego o środowiskach LGBT w Polsce. Mam wrażenie, że ten wyrok jest pewnego rodzaju przygotowaniem pod planowaną przez rząd ustawę o tzw. mowie nienawiści. Wydaje się, iż skazanie działacza pro-life jest przygotowaniem gruntu pod nowe przepisy – mówił Paweł Ozdoba, prezes zarządu Centrum Życia i Rodziny, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał członka zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia, Mariusza Dzierżawskiego, za utrudnianie aktywistom LGBT ideologizacji dzieci i młodzieży.

Wyrok ma związek z prowadzoną przez niego kampanią społeczną, podczas której informowano o badaniach naukowych, w których była mowa o związku między homoseksualizmem a pedofilią. Polski działacz pro-life został skazany pomimo tego, że mówił prawdę i podpierał się amerykańskimi badaniami. Środowiska pro-life twierdzą, iż wyrok może mieć powiązanie z planowaną przez rząd ustawą dotyczącą mowy nienawiści.

Mariusz Dzierżawski w swojej działalności i kampanii informował o tym, że związek między homoseksualizmem czy też aktywizmem homoseksualnym a pedofilią istnieje, co więcej, powoływał się na badania naukowe, oficjalne statystyki. Wyrok ten jest zaskakujący, można powiedzieć, że wręcz skandaliczny, bowiem doszło do całkowitego zaprzeczenia instytucji, która powinna być miejscem orzekania o prawdzie, stanie rzeczywistym. Sąd stwierdził, że Mariusz Dzierżawski nie ma prawa informować o tym związku pomimo tego, że istnieją faktyczne, autentyczne badania przeprowadzone przez autorytety, które zajmują się tą dziedziną. Polski działacz społeczny został skazany za to, że mówił prawdę, a dodatkowo nie można mówić niczego złego o środowiskach LGBT w Polsce. Mam wrażenie, że ten wyrok jest pewnego rodzaju przygotowaniem pod planowaną przez rząd ustawę o tzw. mowie nienawiści. Wydaje się, iż skazanie działacza pro-life jest przygotowaniem gruntu pod nowe przepisy. Nie ulega wątpliwości, że jest to próba zatkania ust obrońcom życia, jest to próba wprowadzenia zdecydowanej i jasnej cenzury, co więcej, jest to bardzo niebezpieczne ze względu na przygotowywanie gruntu pod niezwykle niebezpieczną ustawę, którą polski rząd planuje wprowadzić w oparciu o przepisy obowiązujące w innych krajach – podkreślił Paweł Ozdoba.

Badania i statystyki, na których opierał się Mariusz Dzierżanowski, pochodziły m.in. z opracowań Marka Regnerusa. Podczas postępowania Sąd Okręgowy w Gdańsku nie pozwolił się bronić oskarżonemu, a dodatkowo nie wyraził zgody na przesłuchanie bardzo ważnego świadka i przedstawienie innych badań.

To były statystyki wyciągnięte z opracowań Marka Regnerusa czy innych naukowców. Badania te wskazywały jasno, że pomiędzy homoseksualizmem a pedofilią istnieje pewien związek. Statystyki te pokazują, iż większy odsetek pedofili jest w gronie mężczyzn homoseksualnych. To są badania amerykańskie, a nie wyssane z palca statystyki. W całym procesie Mariusz Dzierżawski nie był w stanie bronić się w odpowiedni sposób, ponieważ Sąd Okręgowy w Gdańsku nakazał mu udowodnić, że się nie myli. Oczywiście przedstawiał on w toku postępowania te oficjalne badania i statystyki. Sąd nie pozwolił jednak na przesłuchanie bardzo ważnego światka, nie pozwolił na przedstawienie innych badań, a więc było to nie do końca rzetelne. Na podstawie relacji Mariusza Dzierżawskiego proces ten nie był w pełni uczciwy, ponieważ nie był on w stanie w pełni się bronić – wskazał prezes zarządu Centrum Życia i Rodziny.

Donald Tusk i jego rząd po przejęciu władzy w Polsce planują wprowadzenie ustawy dotyczącej mowy nienawiści. Takie kroki mają na celu doprowadzenie do cenzury, a w konsekwencji do dyktatury środowisk lewicowych i liberalnych.

Cała ta sytuacja może prowadzić do pewnego rodzaju cenzury, a nawet dyktatury środowisk lewicowych, liberalnych. Będzie to dyktatura, która zakazuje mówienia prawdy o środowiskach LGBT (…). Być może wkrótce nie będzie można się temu sprzeciwiać, ponieważ chce tego obóz liberalno-lewicowy w Polsce. Nam zostaje się zdecydowanie temu sprzeciwiać, nie damy sobie jako katolicy zakładać kagańców na usta – akcentował gość „Aktualności dnia”.

Paweł Ozdoba zauważył, że cała sytuacja jest przestrogą dla działaczy pro-life.

To jest na pewno przestroga dla wszystkich obrońców życia i rodziny, którzy zechcieliby jeszcze w przyszłości mówić prawdę o agendzie LGBT i o tym, jakie zagrożenia dla dzieci niesie promocja homoseksualizmu. Tutaj warto podać przykład Kanady, ponieważ jest ona krajem, gdzie obowiązują przepisy o tzw. mowie nienawiści. Organizatorzy Marszów dla Życia z Kanady wielokrotnie powtarzają, iż nie mogą mówić niczego krytykującego homoseksualizm i rewolucję obyczajową, ponieważ organizatorzy marszu trafiliby za to prawdopodobnie do więzienia. Prawdopodobnie jeśli podczas takiego wydarzenia pojawiłyby się treści anty-LGBT, to nie byłoby zgody władz na organizowanie kolejnej edycji marszu. Zagrożenie dotyczące mowy nienawiści jest bardzo realne i Kanada pokazuje, jaki kierunek będzie obierał świat liberalno-lewicowy – będzie obierał drogę cenzury prewencyjnej i będzie ona obowiązywać tylko wobec chrześcijan, katolików, osób, które mają przekonania prawicowe. Przepisy te oczywiście nie będą obowiązywać w drugą stronę. Dyktatura mniejszości zaczyna powoli się pojawiać w Polsce i myślę, że będzie działać ze zdwojoną siłą – stwierdził prezes zarządu Centrum Życia i Rodziny.

Całą rozmowę z Pawłem Ozdobom można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl