Opozycja zgodziła się poprzeć pakt fiskalny, ale ….
Pomimo tego, że partie SPD oraz Zielonych zgodziły się poprzeć rządowy projekt paktu fiskalnego podczas najbliższego głosowania w Bundestagu, to nadal przyszłość paktu jest całkowicie niepewna, gdyż lewica zamierza zaskarżyć go do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego.
Niemieckie partie opozycyjne (bez lewicy) doszły w rządem do porozumienia podczas obrad specjalnie zorganizowanego w tym celu szczytu w Urzędzie Kanclerskim i postanowiły zgodzić się na ratyfikację Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego – EMS, który ma w Unii Europejskiej zastąpić Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej. Warunkiem dla opozycji było, aby równolegle do paktu fiskalnego rząd przyjął plan odpowiednich programów naprawczych, gwarantujących rozwój gospodarczy i ożywienie gospodarcze, aby obniżać bezrobocie, szczególnie ludzi młodych. Ponadto zarówno Zieloni jak i SPD uzyskali zgodę Angeli Merkel na wprowadzenie podatku transakcyjnego. Teraz wydaje się, że faktycznie pod koniec czerwca Bundestag ratyfikuje pakt fiskalny.
To nie koniec kłopotów pani kanclerz.
Zaraz po ewentualnej ratyfikacji skargę na pakt fiskalny do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego (Bundesverfassungsgericht) składa partia lewicy, której po pierwsze nie podoba się ograniczanie demokratycznych uprawnień parlamentu, a po drugie ich zdaniem poprzez wprowadzenie EMS rząd niemiecki dąży do stworzenia czegoś w rodzaju Federacji Europejskiej albo Stanów Zjednoczonych Europy. Obydwie kwestie – zdaniem posłów lewicy – są sprzeczne z niemiecką konstytucją. Zdaniem wielu ekspertów skarga lewicy może skutecznie wstrzymać niemiecką ratyfikację Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego, tym bardziej, jeżeli weźmie się pod uwagę ostatni wyrok FTK, w którym sędziowie zdecydowali, że rząd Angeli Merkel złamał 23 artykuł konstytucji gwarantujący parlamentowi uzyskanie w zakresie decyzji dotyczących Unii Europejskiej, dostępu do wszelkich informacji. Do całkowitej ratyfikacji w Niemczech EMS konieczny jest podpis prezydenta, ale rutynowo w sytuacjach, gdy sprawa leży w FTK w Karlsruhe, głowa państwa czeka na decyzję sędziów. Nie wiadomo jak postąpi w tym wypadku Joachim Gauck.
Federalny Trybunał Konstytucyjny systematycznie wzmacnia rolę parlamentu przy podejmowaniu wszelkich decyzji dotyczących istotnych kwestii związanych z polityką unijną, uznając, że Bundestag powinien współdecydować o wszystkich decyzjach dotyczących strefy Eurolandu, które są powiązane z kwestiami budżetowymi. Traktat o Europejskim Mechanizmie Stabilizacyjnym w unii gospodarczej i monetarnej został podpisany 2 marca z inicjatywy Berlina przez przywódców 25 krajów UE, w tym premiera Donalda Tuska. Nie podpisały paktu Wielka Brytanii i Czechy. Międzyrządowy traktat ma wejść w życie 1 stycznia 2013 roku, jeśli do tego czasu będzie ratyfikowany przez 12 z 17 państw strefy euro.
Waldemar Maszewski, Hamburg