Obraz autorstwa Freepik

Obywatelski projekt „Tak dla rodziny, nie dla gender” został odrzucony przez Sejm. Ustawa miała wypowiedzieć tzw. konwencję stambulską

Sejm odrzucił obywatelski projekt „Tak dla rodziny, nie dla gender”. Ustawa miała jeden cel – wypowiedzieć tzw. konwencję stambulską. Pod projektem podpisało się 150 tysięcy obywateli.

Nad obywatelskim projektem „Tak dla rodziny, nie dla gender” głosowało 423 posłów. Większość sejmowa – czyli Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica – zagłosowała za odrzuceniem ustawy już w pierwszym czytaniu.

– (Zrobili to – red.) wbrew wielokrotnym zapowiedziom, że Platforma Obywatelska będzie szanować obywatelskie projekty ustawy i poddawać pracom w komisjach sejmowych – mówił tuż po głosowaniu przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, Marek Jurek.

Projekt „Tak dla rodziny, nie dla gender” podpisało 150 tys. osób. Ustawa wyrażała zgodę na wypowiedzenie tzw. konwencji stambulskiej przez prezydenta Polski.

– Art. 12 genderowej konwencji stambulskiej mówi o tym, że należy wykorzeniać tradycję, że należy zaangażować edukację publiczną w wykorzenianie tradycji. A co mówi art. 17? Mówi, że najbardziej patologicznych, nacechowanych pogardą, wykorzystywaniem seksu dla przemocy, wzorów społecznych obecnych w kulturze masowej – ich nie należy wykorzeniać, bo to jest element wolnego społeczeństwa. Należy tylko przygotować dzieci, żeby sobie radziły z najbardziej patologicznymi wzorami – uzasadniał Marek Jurek.

Ze względu na odrzucenie projektu przez Sejm Marek Jurek chce, by zapisy tzw. konwencji stambulskiej zbadał Trybunał Konstytucyjny.

– 50 posłów może niezwłocznie zgłosić wniosek o ponowne rozpatrzenie tej sprawy i tego oczekujemy. To jest prawo wszystkich Polek i Polaków, którzy zaangażowali się w zgłoszenie wniosku „Tak dla rodziny, nie dla gender” do Sejmu – powiedział Marek Jurek.

Wniosek o zbadanie zgodności tzw. konwencji stambulskiej z polską konstytucją trafił do Trybunału już 30 lipca 2020 roku. Złożył go ówczesny premier Mateusz Morawiecki, jednak TK przez ponad trzy lata nie zajął się sprawą. 30 stycznia tego roku premier Donald Tusk wycofał z Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie tzw. konwencji stambulskiej.

TV Trwam News

drukuj