Obchody 78. rocznicy Rzezi Wołyńskiej
Ofiary ludobójstwa na Wołyniu wciąż nie doczekały się godnego pochówku. Prace poszukiwawcze blokuje Ukraina. W niedzielę w trakcie uroczystości, które upamiętniały naszych okrutnie mordowanych rodaków, jeszcze raz miało miejsce głośne wołanie, że nie o zemstę, ale o pamięć wołają ofiary.
78 lat temu (11 lipca) doszło do kulminacji ludobójstwa na Wołyniu. Tysiące Polaków padło ofiarą okrutnej zbrodni. Zostali zamordowani przez tych, którzy dali się opętać zbrodniczej ideologii. Ukraiński nacjonalizm zawładnął ludnością cywilną.
– Lachy za San, to była podstawowa ideologia i przyczyna, dla której rozniecono tę nienawiść – mówił poseł Antoni Macierewicz.
https://twitter.com/Kombatanci/status/1414309148490178567
O zbrodni nie zapomną ci, którzy patrzyli na okrutną męki swoich najbliższych. Nie może zapomnieć też o niej Polska. Wołyń, który spłynął krwią, wciąż woła o swoje miejsce w narodowej pamięci.
– Wolna Polska składa dziś hołd swym zabitym córkom i synom. Pamiętamy o wszystkim, co ich spotkało, aby z historii wyciągać wnioski na przyszłość – powiedział Paweł Szrot, szef gabinetu prezydenta RP.
Obchody Narodowego Dnia Pamięci o ludobójstwie, jakiego dokonali ukraińscy nacjonaliści, odbywały się w Warszawie przy Skwerze Wołyńskim.
– Nie o zemstę, ale o pamięć i prawdę wołają ofiary – oznajmił Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
"Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary". W Narodowy Dzień Pamięci Ofiar ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na obywatelach II RP minister @JanKasprzyk odznaczył medalami #ProBonoPoloniae oraz #ProPatria osoby zasłużone w upamiętnianiu ofiar #RzeźWołyńska pic.twitter.com/MjKIYGIvpa
— UdSKiOR (@Kombatanci) July 11, 2021
Bez prawdy trudno mówić o pojednaniu, a warunkiem jest godny pochówek tych, którzy byli ofiarami Ukraińców. Do prac za wschodnią granicą gotowy jest Instytut Pamięci Narodowej. Poszukiwania blokuje Ukraina.
– Wszystkie wnioski i te dotyczące miejsc związanych ze zbrodniami OUN-UPA oraz z wojną polsko-bolszewicką 1920 roku, a nawet te dotyczące września 1939 roku zostały odrzucone – podkreślił prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN.
Przedstawiciele władz, środowiska kresowe i rodziny ofiar ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na wschodnich kresach II RP złożyli również wieniec przed pomnikiem 27.Wołyńskiej Dywizji Piechoty #AK – powołanej do ochrony polskiej ludności cywilnej przed UPA-OUN. pic.twitter.com/l84cchVb91
— UdSKiOR (@Kombatanci) July 11, 2021
Dlatego właśnie nie wolno zapomnieć. Szczątki Polaków wciąż leżą w bezimiennych dołach. Nie ma cmentarzy i grobów.
– Na Skwerze Wołyńskim po raz kolejny wołamy z nadzieją: Pozwólcie nam ekshumować szczątki naszych bliskich. Pozwólcie nam godnie ich pogrzebać – mówił Jan Józef Kasprzyk.
#11lipca, w rocznicę #KrwawaNiedziela, apogeum zbrodni dokonanej na #Wołyń przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP, spotykamy się jak co roku na Skerze Wołyńskim w Warszawie, by upamiętnić ok. 100tys. ofiar tego ludobójstwa. Większość z nich dalej nie ma swych grobów pic.twitter.com/WFxc8SxpG4
— UdSKiOR (@Kombatanci) July 11, 2021
Dla pamięci o Wołyniu wciąż musimy zrobić więcej jako naród – zwróciła uwagę Ewa Siemaszko, która bada ludobójstwo na Wołyniu.
– Jeżeli zbrodnia wołyńska nie będzie w podręcznikach szkolnych oraz na uniwersytetach, to wtedy wszystko to, co osiągnęliśmy, może być zaprzepaszczone w przyszłości – podsumowała Ewa Siemaszko.
W przyszłym roku na 79. rocznicę krwawej niedzieli w gminie Jarocin na Podkarpaciu stanie symboliczny oraz niechciany pomnik upamiętniający ofiary.
"Nie o zemstę, ale o pamięć wołają ofiary". W 78 rocznicę ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów wspólnie z rodzinami ofiar spotykamy się o godz. 20.00 na wspólnej modlitwie na warszawskim Skwerze Wołyńskim. Uroczystość organizuje @Kombatanci
oraz @ipngovpl. pic.twitter.com/X3wI4dJJNr— Jan Kasprzyk (@JanKasprzyk) July 11, 2021
TV Trwam News