NIK ujawnia zaniedbania w dziedzinie bezpieczeństwa państwa
Obiekty kluczowe dla funkcjonowania i bezpieczeństwa państwa oraz obywateli nie są właściwie chronione. Tak wynika z kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli. W zabezpieczaniu tych obiektów Izba stwierdziła szereg nieprawidłowości.
Kontrolę przeprowadzono w latach 2015 i 2016. Objęto nią Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, trzech wojewodów oraz piętnaście samorządów szczebla powiatowego i gminnego.
Kontrola wykazała m.in., że nie wszystkie obiekty infrastruktury krytycznej były objęte ochroną fizyczną – mówi prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.
– Część terenów, na których znajdowały się obiekty infrastruktury krytycznej – nie była właściwie zabezpieczona przed wejściem nieuprawnionych osób. Często brakowało też monitoringu wizyjnego, a niektóre wejścia do obiektów nie spełniały norm bezpieczeństwa. Bramy wejściowe również nie były zabezpieczone przed wtargnięciem. Kontrola Najwyższej Izby Kontroli stwierdziła, że w większej części skontrolowanych podmiotów nie wprowadzono rozwiązań na wypadek sabotażu lub wyrządzenia szkód przez pracowników na terenie tego obiektu – podkreśla Krzysztof Kwiatkowski.
NIK wymieniła też szereg groźnych incydentów. Przykładem jest zaginięcie z terenu jednego z obiektów dwóch pojemników z izotopem promieniotwórczym. W przypadku ich zniszczenia, izotop stanowiłby zagrożenie dla osób przebywających w pobliżu.
Kontrolerzy stwierdzili też, że część wojewodów nie przekazywała gminom informacji o znajdującej się na ich terenach infrastrukturze krytycznej. Niektóre gminy nie podjęły przez to żadnych działań w zakresie ich ochrony.
RIRM