Nieopłacalność ludzkiego życia
Brytyjski Sąd Opiekuńczy nakazał odłączyć od aparatury młodą kobietę, która błaga o życie. O sprawie napisał „Nasz Dziennik”.
19-latka cierpi na rzadką chorobę, która wywołuje chroniczną słabość mięśni, utratę słuchu i uszkodzenie nerek [czytaj więcej].
Sprawa trafiła do sądu na wniosek szpitala, który zapytał, czy może zaprzestać terapii podtrzymującej życie, jaką jest dializowanie.
Decyzja sądu – jak napisał „Nasz Dziennik” – zapadła wbrew woli kobiety, która jest świadoma i chce, by pozwolono jej żyć oraz leczyć się w Kanadzie.
Bioetyk, ks. prof. Paweł Bortkiewicz, wskazał, że ten przykład ilustruje w sposób drastyczny i radykalny barbaryzację medycyny i dehumanizację kultury.
– Dzisiaj eutanazja jest podejmowana w ramach tzw. samobójstwa wspomaganego. W tym wypadku mamy do czynienia z ewidentnym zabójstwem wbrew jakimkolwiek oznakom pragnienia, skrócenia sobie życia czy cierpienia. Jest to barbarzyństwo i zdziczenie w najwyższym stopniu. Decydenci podejmują takie decyzje w oparciu o przeliczalność ludzkiego życia, nieopłacalność jego utrzymywania, ignorując tym samym wartość ludzkiego życia – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
W całej sprawie bulwersujące jest także to, że brytyjski sąd nie zgadza się z opinią psychiatrów, którzy orzekli, że kobieta jest sprawna umysłowo. Nie zgadza się też na ujawnienie jej imienia i nazwiska, używając w odniesieniu do niej inicjałów ST.
RIRM