
Na Białorusi opublikowano listę najbardziej aktywnych w 1939 roku funkcjonariuszy NKWD
Na Białorusi opublikowano listę najbardziej aktywnych w 1939 roku funkcjonariuszy NKWD. Dokumenty przeczą kłamliwej narracji historycznej forsowanej przez Władimira Putina.
Jak informuje „Rzeczpospolita” lista 89 nazwisk działaczy NKWD odznaczonych za działalność na terenie zachodniej Białorusi znalazła się w książce wydanej we wrześniu za sprawą Narodowego Archiwum Białorusi. Z listy wynika, że funkcjonariusze NKWD przyczynili się między innymi do wytropienia i zatrzymania ponad 10 tys. osób w ciągu „zaledwie pierwszych dwóch miesięcy agresji”. W prasie zwrócono uwagę, że Mińsk wykonał ten odważny ruch wyjątkowo cicho, bo nakład wyniósł zaledwie 150 egzemplarzy, a publikacja nie ma wersji elektronicznej.
Historyk prof. Mieczysław Ryba wskazuje, że publikacja mogła być przypadkowa. Zwraca jednak w tym kontekście uwagę na znaczenie tego, że Białoruś nie jest zupełnie zdominowana przez Rosję.
– Pomijając to, czy to przypadek czy nie, faktem jest, że istnienie Białorusi jako na poły niepodległego państwa powoduje, że nie mamy tutaj do czynienia z identyczną narracją jak w Rosji. Istnienie tego państwa jest dla nas w istocie korzystne, bo mogą się zdarzać, nie tylko w perspektywie historycznej, ale także w wielu innych dziedzinach sprzeczności między Rosją a Białorusią, które w istocie łamią politykę rosyjską – podkreśla.
Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku prezydent Rosji oskarżał Polskę o współodpowiedzialność za wybuch II wojny światowej. Zapowiadał też stworzenie specjalnego centrum, w którym miałby zostać opublikowane niepodważalne dokumenty.
RIRM