MSW chce kontroli nad Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych

Resort ministra Bartłomieja Sienkiewicza chce przejąć kontrolę nad strategiczną dla gospodarki Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych. Sprawa dotyczy zmiany w prawie.

Jak czytamy w Tygodniku „Solidarność”, MSW próbuje przejąć kontrolę nad PWPW różnymi sposobami. W tym roku były wiceszef resortu, Roman Dmowski, startował w konkursie na członka zarządu przedsiębiorstwa, ale przegrał.

Obecnie obowiązuje rozporządzenie dotyczące określenia przedsiębiorstw państwowych oraz jednoosobowych spółek państwa o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa. Zgodnie z nim poza Ministerstwem Skarbu – pod który PWPW podlega – do wypowiadania się m. in. w sprawie składu rady nadzorczej, ma prawo minister finansów oraz minister właściwy do spraw administracji publicznej.  Po podziale MSWiA jest nim szef resortu administracji i cyfryzacji, a nie szef MSW. Mimo to MSW obsadza stanowiska aż dwóch członków w 9-osobowej radzie nadzorczej PWPW.

Zmiana dokumentu pozwoliłaby MSW stać się jedynym podmiotem, z którym Ministerstwo Skarbu Państwa konsultowałoby wszelkie sprawy związane z nadzorem nad wytwórnią. Dodatkowo jeszcze z MSW wypłynął inny projekt, wedle którego Ministerstwo Skarbu przekazuje nadzór nad PWPW ministrowi spraw wewnętrznych do wykonywania praw głosów z akcji, poprzez udzielenie pełnomocnictwa.

Bogdan Święczkowski, były szef ABW stwierdził, że jest to kolejna walka różnego rodzaju grup interesu związanych z obecnym układem rządowym. Po jednej stronie pojawia się minister Michał Boni i minister Włodzimierz Karpiński, a stroną atakującą – która chce zmian w prawie – jest nowo powołany minister Bartłomiej Sienkiewicz i były szef MSWiA Jacek Cichocki.

Można się zastanowić, czy nie jest to kwestia związana z przejęciem określonego obszaru – bardzo zresztą dochodowego – działalności gospodarczej i finansowej. Przejęcie kontroli nad tą spółką, przez osoby związane z ministrem Sienkiewiczem, ministrem Cichockim i bezpośrednio z Donaldem Tuskiem może wiązać się z pewnymi profitami dla osób funkcjonujących w pobliżu władzy. W żadnym stopniu nie zwiększy to bezpieczeństwa naszego kraju – zaznaczył Bogdan Święczkowski.

Wytwórnia musi pozostać w zainteresowaniu służb specjalnych – dodaje były szef ABW.

Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych musi pozostać w zainteresowaniu służb specjalnych, w zainteresowaniu instytucji zajmujących się bezpieczeństwem państwa, m.in. z powodu wytworzenia różnego rodzaju istotnych dokumentów z punktu widzenia pojedynczego obywatela, a także państwa. Natomiast, czy powinno się to dziać poprzez wprowadzanie osób związanych z ministrem spraw wewnętrznych, czy też z szefami Kancelarii Premiera? Wydaje się, że nie – zaznaczył Bogdan Święczkowski.

 

Wypowiedź Bogdana Święczkowskiego, byłego szefa ABW.


Pobierz Pobierz

 

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl