Min. M. Woś: Podejmujemy inicjatywę legislacyjną, by surowiej karać za wypalanie traw
Ministerstwo Środowiska podjęło inicjatywę legislacyjną, zmierzającą do zaostrzenia kar za wypalanie traw – poinformował we wtorek w Goniądzu (Podlaskie) szef tego resortu Michał Woś. M.in. grzywna za takie działanie miałaby być sześć razy wyższa niż maksymalna obecnie.
Minister Woś mówił o tym w kontekście pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, który objął ok. 5,5 tys. ha, a jego gaszenie trwało tydzień. Śledztwo obejmujące m.in. przyczyny powstania tego pożaru prowadzi białostocka prokuratura okręgowa. Jedna z hipotez, to wypalanie traw i przypadkowe doprowadzenie do tak ogromnego pożaru i zniszczeń, druga – to umyślne podpalenie.
Michał Woś apelował, by łąk nie wypalać, podkreślał że to działanie nielegalne i „skrajna nieodpowiedzialność”, ale zapowiedział jednocześnie inicjatywę legislacyjną resortu, zmierzającą do zaostrzenia kar za taki proceder. Przypomniał, że przy odpowiedzialności w oparciu o Kodeks wykroczeń np. grzywna może wynieść maksymalnie 5 tys. zł.
„Uważamy, że to jest za niska kwota i podnosimy tę karę. Chcemy zaproponować, żeby to było 30 tys. zł (…), a sprawca – jeśli zostanie złapany – nie będzie tylko obciążony tymi kosztami, ale także będzie na niego nałożony – i to mamy w projekcie przygotowanym przez Ministerstwo Środowiska we współpracy z resortem sprawiedliwości – obowiązek naprawienia szkody” – mówił Michał Woś. Wyjaśnił, że chodzi np. o prace społeczne, chociażby przy sadzeniu lasu.
Szef resortu środowiska mówił, że to bardzo ważne, by oprócz kary finansowej taka osoba osobiście przyczyniła się „dla dobra przyrody w tym zakresie”.
Min. Woś poinformował też o planach wprowadzenia możliwości postępowania administracyjnego, w ramach kompetencji wojewódzkiego konserwatora przyrody.
„Gdzie nałożenie tych kar będzie znacznie prostsze i będzie właściwie zero-jedynkowe. Jeżeli doszło do wypalania trawy, jeżeli ten fakt został stwierdzony, wówczas będzie można wszcząć takie postępowanie i doprowadzić do ukarania takiej osoby” – mówił minister środowiska.
Poinformował też, że we wszystkich parkach narodowych przeprowadzony będzie audyt przeciwpożarowy.
❗️BIEBRZA PO POŻARZE❗️
🌳Dla #BiebrzańskiParkNarodowy wdrażamy projekt #BiebrzaPoPożarze, który ma na celu:
👉wdrożenie ochrony przeciwpożarowej🔥
👉rekolonizację terenu przez zwierzęta 🐿️
👉odbudowę roślinności 🌿
👉uwilgotnienie gleb 💧 pic.twitter.com/xDwTb9Z0H3— Ministerstwo Środowiska (@MinSrodowiska) April 28, 2020
„W każdym parku narodowym będzie szczegółowa kontrola tego, jak park narodowy zabezpiecza to najcenniejsze dziedzictwo przyrodnicze, które w Polsce mamy. Bo nie może być tak, że państwo polskie w sposób łagodny, nieprzygotowany być może, podchodzi do tak dużych zagrożeń. Musimy chronić najcenniejsze obszary przyrodnicze w Polsce” – mówił.
PAP