PAP/Paweł Supernak

Min. M. Maląg: W 2011 roku D. Tusk też deklarował, że nie podniesie wieku emerytalnego, a to zrobił

Donald Tusk w kampanii w 2011 r. też deklarował, że nie podniesie wieku emerytalnego, a to zrobił – wskazała w środę szefowa MRiPS, Marlena Maląg, komentując wypowiedź lidera PO.

Przewodniczący PO był pytany podczas środowej konferencji prasowej o kwestię podniesienia wieku emerytalnego za rządów PO-PSL i ostatnie wypowiedzi polityków tej partii w tej sprawie.

„Nie będziemy podnosić wieku emerytalnego po wygranych wyborach. Przyszli emeryci chcą sami decydować o tym, w jakim wieku odchodzą na emeryturę i dlatego sprawę uważam za zamkniętą” – stwierdził.

Minister rodziny i polityki społecznej zareagowała na tę wypowiedź na Twitterze.

„Donald Tusk zapowiedział dzisiaj, że w razie wygrania wyborów przez PO nie podwyższy wieku emerytalnego. Trzeba przyznać, że jest w tym konsekwentny. W 2011 roku w kampanii też to mówił, a następnie zdecydował się na podniesienie wieku emerytalnego do lat 67” – napisała minister Maląg.

https://twitter.com/MarlenaMalag/status/1613164080512045056

Donald Tusk na konferencji w Warszawie ocenił, że nie ma wątpliwości, że „ktokolwiek w Polsce będzie się wypowiadał na tematy wieku emerytalnego, to PiS-owskie media i telewizja będą starały się przekonywać, że zwycięstwo PO w najbliższych wyborach oznacza podniesienie wieku emerytalnego”.

„Nie, nie oznacza. Nie będziemy podnosić wieku emerytalnego po wygranych wyborach” – podkreślił Donald Tusk.

Sejm uchwalił zmiany w ustawie o emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w maju 2012 r. Założeniem było stopniowe podnoszenie i zrównywanie wieku emerytalnego, by ostatecznie wynosił on 67 lat zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Przed zmianami kobiety miało prawo do emerytury po osiągnięciu 60. roku życia, a mężczyźni – 65.

Zgodnie z reformą, od 2013 r. wiek emerytalny miał wzrastać co kwartał o miesiąc – dla mężczyzn miał wynieść 67 lat w 2020 r., a dla kobiet – w 2040 r. Ustawa pozwała też przejść wcześniej na częściową – 50 proc. – emeryturę (kobiety w wieku 62 lat, przy 35 latach pracy, i mężczyźni w wieku 65 lat przy 40 latach stażu). Rząd PO-PSL wprowadził te zmiany motywując je bezpieczeństwem systemu emerytalnego, wskazując że wówczas na jednego emeryta przypadały cztery osoby zdolne do pracy, a za 50 lat będą tylko dwie osoby. Nie pozwoliłoby to zapewnić wypłat emerytur na odpowiednim poziomie, ani zapewnić wzrostu gospodarczego.

Za rządów Zjednoczonej Prawicy 1 października 2017 r. w życie weszły przepisy, które przywróciły wiek emerytalny: 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl