Mec. Skwierzyński: demokracja daje prawo do wyrażania opinii
Wartością demokracji jest pluralizm; każdy ma prawo do wyrażania publicznie swoich poglądów i ocen – stwierdził mecenas Michał Skwierzyński.
Ekspert odniósł się w ten sposób do oskarżeń feministki skierowanych wobec ks. abp. Józefa Michalika. W sądzie okręgowym w Przemyślu toczy się rozprawa przeciwko metropolicie przemyskiemu. Ks. Arcybiskup został oskarżony o rzekome pomówienie w kazaniu.
Mec. Michał Skwierzyński powiedział, że jedyną reakcja na tego sytuację powinna być polemika, a nie kierowanie sprawy do sądu. Podkreśla, że sprawa ma charakter polityczny.
W tym kontekście adwokat zwrócił uwagę, że ks. Arcybiskup, który wygłasza kazanie, korzysta z prawa wolności funkcjonowania zawiązku wyznaniowego, s zgodnie z konkordatem i konstytucją władza nie ma prawa oceniać treści kazań.
– Ks. abp Józef Michalik – jak każdy człowiek – może korzystać z wolności wypowiedzi. Wobec powyższego ma prawo stosować – po pierwsze – oceny zjawisk społecznych, jeżeli są to zjawiska bardzo ważne, to te oceny mogą być ostrzejsze. Po drugie – oceny te nie dotykają żadnego indywidualnego podmiotu. Po trzecie – zmierzają one do ochrony interesów społecznych, które także chroni ustawodawca. Wiadomo, ze rolą ustawodawcy jest ochrona rodziny czy dzieci, także z tego punktu widzenia nie ma przesłanek, które na gruncie podstawowych praw jednostki pozwalałyby na ingerencję w prawa tej jednostki w taki sposób, że ona miałaby ograniczyć swoje wypowiedzi publiczne – wskazał mec. Michał Skwierzyński.
Proces w sprawie homilii ks. abp. Józefa Michalika ruszył 12 marca. Kolejną rozprawę wyznaczono na 9 kwietnia.
RIRM