fot. PAP/Marcin Bielecki

Marsze i bale przed Uroczystością Wszystkich Świętych

W Polsce przed Uroczystością Wszystkich Świętych organizowane są korowody, marsze i bale wszystkich świętych, a także procesje z relikwiami. Mają one przypominać, że jutrzejsze święto ma na celu uczczenie osób, które osiągnęły zbawienie. To także alternatywa dla pogańskiego wydarzenia, jakim jest Halloween.

Halloween od kilku lat przenika do Polski. To pogański zwyczaj czczenia śmierci, który próbuje zastąpić chrześcijańską Uroczystość Wszystkich Świętych.

– Obserwujemy walkę z religią, która może przybierać takie formy, jak w ideologii komunistycznej, czyli szerzenia ateizmu, a z drugiej strony pojawiają się podróbki religii, które chcą właśnie zamienić jedną religię prawdziwą na pseudo religię – zaznaczył prof. Piotr Jaroszyński, wykładowca WSKSiM i KUL.

Halloween to zwyczaj, który jest obcy naszej kulturze, tradycji i wierze.

– Dlatego zamiast straszyć przez Halloween możemy świętować ze świętymi. Chrześcijanie nie obchodzą Halloween. My świętujemy uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny – wskazał ks. prof. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.

I dlatego od wielu lat w wigilię Uroczystości Wszystkich Świętych przy polskich parafiach odbywają się barwne korowody, bale, marsze wszystkich świętych oraz procesje z relikwiami. Bal świętych odbył się m.in. w warszawskiej świątyni Opatrzności Bożej oraz w parafii św. Jadwigi Śląskiej we Wrocławiu.

– Organizujemy go, ponieważ chcemy promować kulturę życia, a nie kulturę śmierci. Chcemy dawać naszym dzieciom przykład swoim życiem – mówiła Katarzyna Lickiewicz, współorganizator balu wszystkich świętych w Warszawie.

– Forma dobrej wartościowej zabawy, przeżywana razem z rodzicami i z dziećmi, która integruje, wprowadza w radosny nastrój, ale przede wszystkim uświadamia nam tajemnice naszej wiary – powiedziała Urszula Karkocha, współorganizator balu wszystkich świętych we Wrocławiu.

Bo Uroczystość Wszystkich Świętych to święto radości. To także okazja dla wszystkich wierzących, by odwiedzić groby najbliższych, pomodlić się, zapalić znicz czy złożyć kwiaty.

Wspominamy ludzi, którzy odeszli do wieczności, a w naszym przekonaniu byli ludźmi świętymi – podkreślił ks. prof. Jan Machniak.

– Za tym kryje się głęboka prawda, że wszyscy jesteśmy przeznaczeni do tego, aby cieszyć się świętością Nieba, świętością Boga, by być blisko Boga, bo święty to ten, który jest blisko Boga, który jest w Bogu, jest razem z Bogiem – akcentował kapłan.

Także liturgia tego dnia zaprasza wszystkich wiernych do słuchania Słowa Bożego opisującego radość zbawionych – podkreślił ks. bp Andrzej Siemieniewski, biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej.

– Tych, którzy jako zbawieni stoją przed tronem Baranka, ci którzy oddają cześć Chrystusowi składają mu dziękczynienie – mówił ksiądz biskup.

Do modlitewnej pamięci, również w internecie, zachęca rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.

– Zachęcam do włączenia się w akcję #Zaduszki i do umieszczania na Twitterze, na Facebook’u zdjęć z cmentarzy, gdzie jesteśmy, które przypominają nam o modlitwie w intencji zmarłych – powiedział ks. prof. Paweł Rytel-Andrianik.

Kościół w okresie od 1 do 8 listopada daje wiernym możliwość uzyskania odpustu zupełnego za zmarłych pod zwykłymi warunkami.

– Oczywiście stan łaski uświęcającej, nawiedzenie cmentarza, modlitwa – przypomniał ks. bp Andrzej Siemieniewski.

Warto także pamiętać, że Wszystkich Świętych jest świętem nakazanym. Świadome opuszczenie Mszy św. jest grzechem ciężkim, który odbiera możliwość uzyskania odpustu zupełnego za zmarłych.

TV Trwam News

drukuj