Marszałek Sejmu blokuje pakiet demokratyczny
Marszałek sejmu Ewa Kopacz blokuje pakiet demokratyczny. Chodzi o projekt zmian w regulaminie dotyczącym zamrażarki czyli przeciągania prac nad projektami ustaw.
Projekt blokuje możliwość ekspresowych zmian w podatkach, wzmacnia obywatelską inicjatywę ustawodawczą oraz nakłada na rząd obowiązek informowania o jego stanowisku przed szczytami UE. Jednak kluczowym argumentem jest fakt, że daje większą możliwość kontroli parlamentarnej.
Projekt został złożony przez polityków PiS w 2011 r. zyskał poparcie większości, a podczas prac komisji sprzeciwiła mu się tylko PO. Propozycję Komisji Regulaminowej przyjęto pod koniec września 2013 roku natomiast marszałek sejmu Ewa Kopacz do tej pory nie poddała ich pod głosowanie.
Poseł Kazimierz Ujazdowski, wnioskodawca projektu wskazuje, że to sejmowy precedens. Jak podkreśla wszystko wskazuje na decyzję kierowaną politycznie.
– To, co się dzieje z Pakietem demokratycznym nie działo się z żadnym innym projektem ustawy, czy projektem uchwał. Dlatego, że jest on zamrażany wielokrotnie. Pakiet, który służy likwidacji zamrażarki Marszałka Sejmu sam został zamrożony. Bardzo się dziwię pani marszałek Kopacz. To świadczy o braku kultury wolnościowej i demokratycznej. Gdyby działała na rzecz autorytetu polskiego Sejmu, gdyby zastanowiła się nad realną pozycją polskiego parlamentu, opowiedziałaby się za tym projektem. Każdy Marszałek, który chciałby działać na rzecz polskiego parlamentu opowiedziałby się za pakietem demokratycznym. W tym przypadku mamy bardzo prymitywną reakcję – czysto partyjną i blokowanie czegoś, co równie dobrze może służyć parlamentowi, na rozkaz kierownictwa PO – powiedział poseł Kazimierz Ujazdowski.
RIRM