M. Horała: PiS obniża podatki, a opozycja je podwyższa
Prawo i Sprawiedliwość obniża podatki, a opozycja je podwyższa – powiedział poseł PiS Marcin Horała. Polityk na konferencji prasowej nawiązał do podpisanej w czwartek przez prezydenta ustawy obniżającej stawkę PIT z 18 proc. do 17 proc. i podwyższającej ponad dwukrotnie koszty uzyskania przychodów. Zmiany zaczną obowiązywać od 1 października tego roku
Poseł Marcin Horała podkreślił, że to kolejna serii obniżek podatków wprowadzonych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Przypomniał, że niedawno PiS wprowadził zwolnienie z podarku PIT dla osób do 26. roku życia. Wcześniej, jak dodał poseł, była seria obniżek podatku CIT z 19 proc. do 15 proc., a potem dla małych przedsiębiorstw do 9 proc.
Marcin Horała zaznaczył, że rząd PiS-u nie tylko uruchamia podatki socjalne, ale też obniża podatki.
– Wydawać by się mogło, że jest to rzecz niemożliwa. Wielu ekonomistów powiedziało, że jak się obniża podatki, to trzeba obniżyć wydatki albo wzrośnie deficyt. Nam się udało tego dokonać, bo rząd Zjednoczonej Prawicy pokazał, że potrafi zarządzać finansami publicznymi i jest zdolny do uszczelnienia systemu podatkowego. Dzięki temu obniżamy podatki i mamy niski – a w przyszłym roku prawdopodobnie zlikwidowany – deficyt budżetowy – wskazał poseł Marcin Horała.
Polityk zauważył w tym kontekście, że Platforma Obywatelska obiecywała obniżkę podatków, ale gdy rządziła, to je podwyższała.
RIRM