Lasek unika naukowców? Nie weźmie udziału w III Konferencji Smoleńskiej
Rządowy zespół Macieja Laska nie weźmie udziału w III Konferencji Smoleńskiej. O sprawie napisał jeden z portali. Grupa doradców premiera ds. katastrofy Tu-154M nie chce spotkać się z naukowcami współpracującymi z parlamentarnym zespołem ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Według rządowego eksperta, konferencje smoleńskie – jak pisze jeden z portali – to kompromitacja. W rzeczywistości konferencje to inicjatywa naukowa. W skład komitetu organizacyjnego wchodzi ponad 50 profesorów uczelni technicznych z kraju i z zagranicy. Są one organizowane przez niezależnych ekspertów, którzy spotykają się, by przeanalizować przebieg i ustalić przyczyny tragedii smoleńskiej.
Główną przyczyną organizacji konferencji smoleńskich są liczne niespójności dotychczasowych ustaleń rządowego zespołu.
– Interesujące jest to, że ludzie zajmujący się daną problematyką, a pan Lasek się nią zajmował, podejmują się obrony swoich tez, które dotychczas nie znalazły żadnego potwierdzenia w rzeczywistości i wszystkie zostały naukowo obalone. Pan Lasek i jego koledzy po prostu boją się konfrontacji i stąd nie mają odwagi wystąpić na tej konferencji i przedstawić swojego punktu widzenia. Oczywiście, dla nich droga jest zawsze wolna, jeżeli tylko wypełnią organizacyjne zobowiązania. Żadne z nich nie przekracza możliwości pana Laska poza jednym: wiedza, kompetencja i odwaga do obrony swojego zdania. Tego on nie ma – podkreślił poseł Antoni Macierewicz, przewodniczący parlamentarnego zespołu.
Wnioski i analizy, których dokonano na I i II konferencji, znacznie różnią się od wersji przedstawionej w tzw. raporcie Millera, a także w lansowanej przez rządowy zespół Laska.
RIRM