KUL staje w obronie wojewody lubelskiego prof. P. Czarnka
Katolicki Uniwersytet Lubelski staje po stronie prof. Przemysława Czarnka. Ukarania wojewody, który od lat jest związany z uczelnią, chcieli profesorowie Uniwersytetu Warszawskiego.
Prof. Przemysław Czarnek mówił, że tzw. Marsz Równości to ,,promowanie postaw antyrodzinnych, antychrześcijańskich”, sprzecznych z katechizmem i Konstytucją Rzeczypospolitej. Wypowiedzi wojewody, od dawna związanego z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim, nie wszystkim się podobały. Stąd list do rektora KUL-u by wszcząć postępowanie dyscyplinarne wobec wojewody. Rzecznik dyscyplinarny ds. nauczycieli akademickich KUL-u poinformował, że prof. Przemysław Czarnek nie dopuścił się przewinienia dyscyplinarnego i wydał postanowienie o umorzeniu postępowania.
– Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa postąpiło tak, ponieważ jest przekonane, że prof. Przemysław Czarnek postąpił zgodnie z prawdą. Profesor stanął w obronie wartości uniwersalnych zagwarantowanych w konstytucji, karcie praw człowieka oraz zgodnie z prawem naturalnym i Bożym – wskazał ks. prof. Mirosław Sitarz, przewodniczący Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa KUL.
Prof. Przemysław Czarnek przypomniał, że wniosek złożyli profesorowie Uniwersytetu Warszawskiego; wniosek, który uderzał w dobre imię wojewody.
– Są tam zawarte tezy, które kompletnie nie zbiegają się z rzeczywistością. Ja nikogo nie obrażałem, nie miałem takiego zamiaru, nie interesuje mnie orientacja seksualna kogokolwiek – podkreślił prof. Przemysław Czarnek.
Sprawa organizacji tzw. Marszu Równości obiła się nawet o sąd. Ten jednak uchylił zakaz organizacji parady homoseksualistów. Przemarsz ostatecznie się odbył.
TV Trwam News/RIRM