Komisja Ustawodawcza o zniesieniu ustawy o tzw. bratniej pomocy

Posłowie na posiedzeniu sejmowej Komisji Ustawodawczej zajmą się dziś projektem znoszącym ustawę o tzw. bratniej pomocy. Projekt w tej sprawie w styczniu do laski marszałkowskiej złożył poseł Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego.

Ustawę o tzw. bratniej pomocy Sejm przyjął w 2014 roku. W głosowaniu ustawę poparli m.in. politycy PO i PSL-u. Miała ona ułatwić funkcjonariuszom lub pracownikom z państw UE i strefy Schengen udział we wspólnych operacjach w naszym  kraju.

Poseł Robert Winnicki mówi, że przyjmowanie tej ustawy nie było konieczne. Prezes Ruchu Narodowego liczy, że PiS poprze propozycję znoszącą tzw. bratnią pomoc.

– Posłowie tego ugrupowania głosowali przeciw wprowadzeniu tej ustawy za poprzedniej kadencji. Wypowiadali się bardzo ostro i krytycznie przeciwko ustawie 10.66, podnosząc kwestie suwerenności, kwestie zagrożenia, jakie niesie ze sobą używanie czy możliwość oddziaływania na polskim terytorium obcych służb, obcych państw. Jestem dobrej myśli. Mam nadzieję, że Prawo i Sprawiedliwość poprze tę ustawę, która jest dosyć prosta. Wbrew pozorom wcale nie wyklucza przez Polskę współpracy z różnymi innymi służbami, ale powinna się ona odbywać wyłącznie na zasadzie bilateralnych, dwustronnych umów pomiędzy Polską, a innymi krajami – tłumaczy poseł Robert Winnicki.

Ustawa o tzw. „bratniej pomocy” zakłada wspólne patrole z polskimi policjantami i funkcjonariuszami BOR-u, a także innego rodzaju działania w celu m.in. ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz zapobiegania przestępczości.

RIRM