fot. pixabay.com

Koalicja rządząca nie będzie kontynuować budowy Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego

Rząd nie będzie kontynuował budowy Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Padła za to deklaracja o podtrzymaniu umowy społecznej dla górnictwa. Minister przemysłu mówił o łączeniu wytwórstwa z wydobyciem, przed czym ostrzegał były prezes Polskiej Grupy Energetycznej.

Zaraz po tym, jak podjęto decyzję o embargu na węgiel z Rosji, trzeba było sprowadzać go z innych kierunków. Polska sięgnęła po surowiec z Kolumbii czy Australii. Były prezes Polskiej Grupy Energetycznej, Wojciech Dąbrowski, wskazał, że węgiel, który płynął z importu, został spalony. Odrzucił próby łączenia interwencyjnego zakupu z obecną kondycją górnictwa, bo węgla jest dziś za dużo i widzą to wszyscy.

– Kopalnie są zasypane, zasypana jest energetyka, wszyscy są zasypani i trzeba coś z tym problemem zrobić – wskazał Bogusław Hutek, przewodniczący krajowej sekcji górnictwa węgla kamiennego NSZZ „Solidarność”.

Po zmianie władzy górnictwem zajmuje się resort przemysłu. Po poprzednim rządzie została inicjatywa o powstaniu NABE, czyli Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Koncepcja prowadziła do wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych. Minister Marzena Czarnecka ogłosiła, że NABE nie będzie.

„Projekt NABE w dotychczasowym kształcie, mówiąc żargonem studenckim, jest projektem zakopanym. Natomiast niewątpliwie będziemy iść w kierunku połączenia wytwórstwa z wydobyciem” – oznajmiła Marzena Czarnecka, minister przemysłu.

Minister przemysłu obarczyła poprzedni rząd odpowiedzialnością za zalegający w Polsce węgiel. Nie dała jednak szczegółowej odpowiedzi, co zamiast NABE.

Dla byłego prezesa PGE, Wojciecha Dąbrowskiego, zakopanie NABE to obciążenie dla energetyki.

„Jeśli chcemy zakopać polską energetykę, parafrazując wypowiedź minister Marzeny Czarneckiej, to jak najbardziej należy połączyć wytwórstwo z wydobyciem” – stwierdził Wojciech Dąbrowski.

Ze słów b. prezesa PGE wyłania się obraz, że każde obciążenie węglowe jest skrupulatnie odnotowywane przez banki, które udzielając kredytów, biorą pod uwagę poziom zadłużenia spółek i ich efektywność, a w obu tych obszarach węgiel jest dziś obciążeniem.

– Spółki energetyczne tracą pewne zdolności do zadłużania się, czyli idąc dalej do realizacji nowych inwestycji – zauważył dr inż. Robert Golej z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.

Na spółkach energetycznych spoczywa potężna odpowiedzialność w całym procesie transformacji energetycznej w Polsce. Związkowcy od zawsze oczekują powiązania górnictwa z energetyką.

– Wszystkie elektrownie państwowe powinny zabezpieczyć, zakontraktować węgiel, który jest w polskich kopalniach, czyli 40 mln i jest jeszcze miejsce na import, wtedy temat będzie prosty – akcentował Bogusław Hutek.

W scenariuszu, jaki nakreśliła minister przemysłu, konkretna kopalnia będzie obsługiwała określoną elektrownię. Według byłego prezesa PGE może wywołać to problemy prawne, ale też będzie sygnałem dla banków, czyli wpłynie na zdolności inwestycyjne spółek energetycznych odpowiedzialnych za transformację. Resort przemysłu prowadzi rozmowy ze związkowcami, którym najbardziej zależy na jednej deklaracji, która miała paść w trakcie rozmów z ministrem.

– Padła deklaracja prosta: harmonogram i daty, jakie są wpisane, są święte – podkreślił przewodniczący krajowej sekcji węgla kamiennego NSZZ „Solidarność”.

W umowie społecznej zapisano harmonogram zamykania polskich kopalń. Ostatnie mają prowadzić wydobycie do 2049 roku.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl