fot. flickr.com

KE nie chce weryfikacji rosyjskich wpływów w Polsce?

Polska kolejny raz na celowniku Unii Europejskiej. Tym razem przez komisję, która ma zbadać rosyjskie wpływy w Polsce.

Decyzja o powołaniu w Polsce komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów budzi wiele emocji i to nie tylko w kraju, ale także poza jego granicami. W poniedziałek podczas specjalnego posiedzenia dyskutowała nad nią Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego.

– Nadaje ona ciału czysto administracyjnemu bezprecedensowe uprawnienia wtrącania się w proces demokratyczny. KE w ubiegłym tygodniu zdecydowała się wszcząć procedurę naruszeniową przeciwko Polsce. KE uważa, że ta nowa ustawa w sposób nieuzasadniony wkracza w proces demokratyczny – powiedział unijny komisarz ds. sprawiedliwości, Didier Reynders.

Jak poinformował unijny komisarz, Polska ma 21 dni kalendarzowych, by odpowiedzieć na formalne pismo KE. W przeciwnym razie musi liczyć się z konsekwencjami.

– Jeżeli Polska nie ustosunkuje się do pisma Komisji Europejskiej, możemy kontynuować procedurę o naruszenie i może to zostać rozpoczęte bardzo szybko tak, by był to proces skuteczny – wskazał Didier Reynders.

Komisja Europejska nie tylko w poniedziałek brała na celownik Polskę, wskazując, że łamana jest w niej tzw. praworządność. Za każdym razem wtórują jej głosy europosłów opozycji. Podobnie było i tym razem. Europoseł Łukasz Kohut komisję ds. rosyjskich wpływów nazwał neosowiecką, która – jak wskazał – nie ma nic wspólnego z demokracją.

– Taka demokracja to jest w praktyce zamordyzm, to próba zmanipulowania opinii publicznej fake newsami i dezinformacją, także o UE, dokładnie jak to robi Łukaszenka i Putin – powiedział europoseł Łukasz Kohut.

Zarówno tych słów, jak i również  słów unijnego komisarza ds. sprawiedliwości bez komentarza nie zostawił europoseł Patryk Jaki.

– Poziom tych wszystkich kłamstw, które tutaj padły jest taki, że pół godziny nie starczyłoby, żeby to prostować – podkreślił europoseł PiS.

Zdaniem europosła PiS Komisja Europejska najpierw powinna zapoznać się z ustawą, na mocy której powstać ma komisja ds. rosyjskich wpływów, a dopiero potem wypowiadać się na jej temat.

– Mówicie, że nie ma żadnej kontroli sądowej przy nowej komisji. Oczywiście, że jest, tylko najpierw trzeba ustawę przeczytać, żeby ją w ogóle komentować – zaznaczył Patryk Jaki.

Słów nie szczędziła również europoseł PiS, Beata Kempa.

– Wyrażam swoje absolutne oburzenie, że ingeruje się bez żadnej podstawy traktatowej w sprawy wewnętrzne mojego kraju. W moim kraju obywatele mają prawo wiedzieć, w jaki sposób wyglądały wpływy rosyjskie, w jaki sposób działała agentura, do kogo ta agentura rosyjska i sowiecka docierała, do jakich funkcjonariuszy publicznych – mówiła Beata Kempa.

Jak podkreśliła, jest to kwestia suwerenności i wolności.

O tym, że powstanie komisja, która rozliczy premiera Mateusza Morawieckiego, Antoniego Macierewicza i prezesa Daniela Obajtka mówił europoseł PO, Andrzej Halicki.

– Zrobimy to na bazie polskiego prawa, a nie na skutek „widzimisię” prezesa   Kaczyńskiego i bolszewickiego prawa – wskazał europoseł.

Komisja, która ma powstać na mocy ustawy podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę, zbada kto i w jaki sposób działał pod wpływem i na rzecz Rosji, wbrew polskim interesom. Członkowie zespołu zweryfikują okres od 2007 do 2022 roku. Jaki będzie jego ostateczny skład tego cały czas nie wiadomo. Poprawki prezydenta do ustawy zakładają m.in. to, że w komisji nie będą mogli zasiadać parlamentarzyści. Nad ich ewentualnym przyjęciem dyskutuje jeszcze Prawo i Sprawiedliwość.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl